Know-how
Informacje
Informacje portalu Szczecinbiznes.pl
Start!
Młode firmy, cyklu Start!, w którym prezentujemy młode firmy z województwa zachodniopomorskiego. Partner główny cyklu: Polska Fundacja Przedsiębiorczości. Partner cyklu: Fundusz Wspierania Rozwoju Gospodarczego Miasta Szczecina
Nieruchomości
Partnerem rubryki jest firma Amber Nieruchomości i Storrady Office Park
Know-how
Artykuły edukacyjne, poradnikowe, informacje o szkoleniach i studiach, czyli wszystko o rozwoju menedżera.
IT w biznesie
IT w biznesie. Przykłady wykorzystania nowoczesnych rozwiązań w firmach i instytucjach. Partnerami cyklu są Consileon Polska i Magnetic Point
Dom Gospodarki
Wewnątrz czy na zewnątrz? Gdzie leży sukces firmy?
Współczesny odpowiedzialny menedżer wciąż poszukuje tego, co ma zapewnić sukces jego firmie. A że świat się zmienia, nie dziwi obfitość różnorodnych koncepcji, które wskazują czynniki decydujące w budowaniu owego sukcesu.
Zmieniają się te koncepcje jak w kalejdoskopie. Zmienia się wraz z nimi podejście menedżerów. A uwaga i zaangażowanie przenosi się na nowe działania.
Najczęściej owe mody orientują menedżerów do wnętrza firmy. Podpowiadają jak organizować, jak zarządzać, co doskonalić, jak przewodzić, aby osiągnąć sukces. Dlatego firmy mają być lean, z macierzowymi strukturami, liderzy mają zarządzać turkusowo, a ludzie zgodnie z kaizen poprawiać swoją codzienną efektywność.
Menedżerowie pracujący w myśl takich reguł są przekonani, że sukces firma osiąga za pomocą sprawności organizacyjnej. Dobrze naoliwiona maszyna podoła największym wyzwaniom i wyprzedzi inne, więc porządkują, oliwią i optymalizują.
Ale są też menedżerowie zorientowani na zewnątrz, na otoczenie organizacji. Tam upatrują sukcesu. Zatopieni w analizie trendów nerwowo sprawdzają, w co powinni zainwestować swoje zainteresowanie i pieniądze. Chcą nadążyć za światem.
Inni spędzają czas na budowaniu swojej sieci networkingowej, bowiem dzięki kontaktom i odpowiednim znajomościom będą mogli odnaleźć i wykorzystać szanse jakie podsunie im życie.
Jeszcze inni całą swoją energię angażują w budowanie wizerunku, obrazu siebie i firmy na zewnątrz. Będąc przekonanymi, że o sukcesie ich biznesu decyduje reputacja, postrzeganie marki, chcą zaznaczyć się w świadomości ludzi w określony sposób.
Którzy z nich mają większą szansę na osiągnięcie sukcesu? Którzy celują ze swoją uwagą w odpowiednie obszary? Ci zorientowani na zewnątrz, zorientowani na rynek, powinni mieć rację. To tam jest klient. To od niego zależy sukces firmy.
Ale kto z nas nie zna firm, które mają doskonały wizerunek i zupełnie zagmatwane wnętrze? Nazywam je zgniłymi pisankami; pięknie na zewnątrz, a w środku…
Któż z nas nie zna tych menedżerów, których znają wszyscy i którzy znają wszystkich? Są w mediach, na konferencjach. Są mistrzami networkingu, a gdy zajrzymy do ich biznesów… Lepiej nie zaglądać.
A wizjonerzy? Też ich spotykamy. Znają trendy, epatują pomysłami, ideami, które mają napędzać innowacje, kreują, opracowują… Tylko ich firmy nie nadążają, a rynek nie kupuje.
Może zatem jednak orientacja do wnętrza? Może wewnętrzne uporządkowanie sprawia, że firma jest gotowa na wszystko, a przynajmniej na wiele? Może wprowadzanie nowoczesnych metod daje szansę na bycie zawsze na czasie?
Są organizacje, które chodzą jak szwajcarski zegarek. Tylko staroświecki i zbyt drogi jak na oczekiwania współczesnych klientów.
Znam firmy o kulturach klanów, o turkusowym zabarwieniu, gdzie mentalność pracujących w nich ludzi zupełnie nie idzie w parze z ostrym, konkurencyjnym, wręcz okrutnym rynkiem.
I takie, gdzie permanentna zmiana, restrukturyzacja, wdrożenia, przedefiniowanie stały się stanem powszednim. Na tyle absorbującym, że zabrakło czasu na klienta, a świat się tak zmienił, że gdy opamiętali się pomiędzy jedną zmianą a drugą, już nikt o nich nie pamiętał.
I teraz odpowiedź jest jakby oczywista: najodpowiedniejszym podejściem jest ciągłe poszukiwanie dopasowania pomiędzy tym co na rynku, a tym co wewnątrz. Mądry i zaangażowany menedżer, wciąż poszukuje optymalnego dopasowania pomiędzy oboma obszarami. Z zastrzeżeniem, że optymalne dopasowanie oznacza równowagę. Nie oznacza „po równo”.
To moc pracy, a przede wszystkim umiejętność spojrzenia na firmę z dystansu, wsłuchania się w wiele głosów, pogodzenia perspektyw. To umiejętność krytycznego przeglądu tego co w świecie. Co ma znaczenie, a co jedynie „głośno krzyczy”. To czujność na zewnątrz i dyscyplina wewnątrz. Nie do zrobienia? Są tacy, którzy dają radę. Mądry menedżer robi to z mądrym zespołem.
Agnieszka Pieczyńska,
konsultant zarządzania, właścicielka firmy doradczej
Wszystkich rekordów: