Know-how

Know-how 2015-12-17

Polacy w europejskiej czołówce zakupów świątecznych online

Aż 40 proc. zakupów związanych z Bożym Narodzeniem nabędziemy za pośrednictwem Internetu. Bardziej aktywnymi konsumentami online są jedynie Brytyjczycy i Niemcy – wynika z badania przeprowadzonego przez Deloitte.

Zdaniem 56 proc. Polaków e-commerce ułatwia nam porównanie cen poszukiwanych prezentów /fot.: Deloitte / Zdaniem 56 proc. Polaków e-commerce ułatwia nam porównanie cen poszukiwanych prezentów /fot.: Deloitte /
Deloitte o wagę internetowych zakupów w ich tegorocznym świątecznym koszyku zapytało konsumentów w 14 krajach.  „W Wielkiej Brytanii i Niemczech zakupy prezentów online zrobi odpowiednio 48 proc. i 46 proc. Na drugim biegunie znalazła się, m.in.: Bułgaria, Belgia, Rosja czy Słowenia. Średnia dla wszystkich badanych europejskich krajów wynosi 37 proc.” – mówi Magdalena Jończak, Dyrektor w Dziale Konsultingu Deloitte.
 
Jakie są dalsze wnioski z badania „Zakupy Świąteczne 2015”?
 
W Internecie szukamy pomysłów na prezenty, ale także porównujemy ich ceny i kupujemy je. Wpływ kanałów cyfrowych na sprzedaż w tych tradycyjnych rośnie z roku na rok.
 
“Współcześni konsumenci, wchodząc do sklepu są myśliwymi, nie zbieraczami - ośmiu na dziesięciu z nich jest po interakcjach z marką lub produktami przed przybyciem do sklepu i wie, co zamierza kupić. Przychodzą po z góry upatrzone rzeczy, o których zdobyli już wcześniej informacje na portalach czy w mediach społecznościowych. Oczekują, że sklep w łatwy i intuicyjny sposób umożliwi im zakupy online” – mówi Justyna Skorupska, lider e-commerce w Deloitte Digital.
 

Partnerzy cyklu Know-how:

       

Jeżeli chodzi o szukanie upominków, to sieć służy nam przede wszystkim pomocą w przypadku sprzętu elektronicznego (53 proc.) oraz gier wideo (53 proc.). Z kolei w tradycyjnych sklepach wciąż szukamy inspiracji jeżeli chodzi o jedzenie i picie (45 proc.). Podobnie jest z porównywaniem cen: sześciu na dziesięciu ankietowanych w Internecie porównuje ceny sprzętu elektronicznego. Z kolei połowa nas ceny artykułów spożywczych woli sprawdzić w sklepach. A gdzie kupujemy? Połowa respondentów, kupując sprzęt elektroniczny, gry wideo oraz filmy, wybiera sklepy internetowe. Z kolei do sklepów tradycyjnych wybiera się 76 proc. respondentów kupujących jedzenie i 66 proc. produkty kosmetyczne i zdrowotne.
 
Najczęściej wykorzystywanymi narzędziami w poszukiwaniu i porównywaniu cen prezentów są wyszukiwarki (94 proc.), porównywarki cenowe (92 proc.) oraz strony sklepów internetowych (92 proc.).
 
Czy można pokusić się o wniosek, że w tradycyjnych sklepach oglądamy tylko towary, które chcemy kupić najbliższym pod choinką, a potem kupujemy je w Internecie? Aż 55 proc. ankietowanych Polaków powiedziało, że czyni tak czasami, a 27 proc., że często. Średnia dla wszystkich badanych europejskich krajów wynosi odpowiednio 51 i 20 proc.
 
W procesie zakupowym coraz większą rolę odgrywają media społecznościowe. Jak zadeklarowało 84 proc. ankietowanych, poza funkcją komunikacyjną, służą one do przeglądania produktów, dla 83 proc. do sprawdzania cen, a dla 81 proc. do śledzenia komentarzy innych użytkowników.
 
„Nowoczesne technologie sprawiają, że zakupów możemy dokonywać także za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Jak się okazuje 38 proc. respondentów z Polski użyło swojego telefonu do zakupów, a 57 proc. planuje to zrobić w przyszłości. W Europie zrobiło to średnio 41 proc. ankietowanych, a dodatkowo chce to zrobić 47 proc.” – mówi Olgierd Cygan, Partner zarządzający częścią agencyjną w Deloitte Digital Central Europe. „Polska, obok Danii i Rosji, była krajem, gdzie m-commerce wzrósł o więcej niż 10 proc. pomiędzy 2014 a 2015 rokiem. Dodatkowo, nasze doświadczenia pokazują, że osoby które mają interakcję z daną marką poprzez kanały cyfrowe kupują i wydają więcej. Współczynnik konwersji jest w ich przypadku nawet o 20 proc. wyższy niż w przypadku osób nie korzystających z kanałów cyfrowych w czasie zakupów” – dodaje.
 
Sieci handlowe nieustannie pracują nad tym, by zdobyć jak najwięcej lojalnych klientów. Gdy na stronie sklepu nie znajdują produktu, którego szukają, czterech na dziesięciu klientów internetowych korzysta z witryny innego sklepu, a 35 proc. szuka tego towaru za pośrednictwem wyszukiwarek i porównywarek cenowych. Nieco inaczej postępują klienci sklepów tradycyjnych. Co trzeci idzie do sklepu tej samej sieci lub pyta o radę sprzedawcy, co czwarty szuka towaru na stronie internetowej danej sieci, a co piąty idzie do innego sklepu.
 
Ankietowani, którzy wzięli udział w badaniu, zadeklarowali, że w ubiegłym roku 96 proc. zamówionych online prezentów przyszło na czas. Ci, którzy rok temu zawiedli się w tym zakresie na swoich dostawcach, chcą nadal kupować prezenty w Internecie, ale zamierzają to zrobić wcześniej (34 proc.). Z kolei 28 proc. zrezygnuje w tym roku z zakupów internetowych.
Według polskich konsumentów, e-commerce zapewnia największy dostęp do opinii innych kupujących na temat poszczególnych produktów (54 proc.), możliwość porównywania cen i artykułów (56 proc.), dostawy zakupionego towaru do domu (55 proc.) oraz brak ograniczeń czasowych, jeśli chodzi o moment robienia zakupów (53 proc.).
 
Za sklepami tradycyjnymi w największym stopniu przemawiają możliwość otrzymania produktu zaraz po dokonaniu zakupu (80 proc.), kompetencje sprzedawców oraz możliwość uzyskania profesjonalnej porady (77 proc.), ochrona danych osobowych (76 proc.), a także opcja wymiany lub zwrotu zakupionego towaru (74 proc.) oraz obsługa posprzedażowa (73 proc.).
 
Deloitte
 
Niniejszy artykuł zawiera ogólne informacje w zakresie zagadnienia będącego jego przedmiotem i nie stanowi wyczerpującej i kompleksowej analizy danego zagadnienia. Zatem zawarte w nim informacje nie mogą być traktowane jako wystarczająco kompletne, adekwatne, dokładne czy przydatne dla indywidualnych celów jej odbiorców oraz stanowić podstawy ich decyzji, działań lub zaniechań. Informacje zawarte w artykule nie stanowią doradztwa, konsultacji ani opinii w indywidualnych sprawach. Osoby korzystające z informacji zawartych w artykule ponoszą wyłączne ryzyko i odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie zawartych w nim informacji i ich skutki. Informacje zawarte w artykule przeznaczone są do wiadomości odbiorcy i nie mogą być wykorzystywane do innych celów, w szczególności komercyjnych.
 
aktualizowano: 2015-12-30 13:52
Wszystkich rekordów:

Społeczność