Informacje

Informacje 2010-09-02

Tenis przyciąga wielki biznes

Kornasiewicz, Wojciechowski, Jagiełło... Na 18. edycję Pekao Szczecin Open przyjadą ludzie biznesu znani z pierwszych stron gazet.
Krzysztof Bobala /fot. mab/ Krzysztof Bobala /fot. mab/

Pekao Szczecin Open, jedna z największych imprez tenisowych w Polsce, a zarazem wydarzenie sportowe, towarzyskie i kulturalne w Szczecinie, rozpoczyna się 13 września na kortach przy Al. Wojska Polskiego. O biznesowy aspekt tego wydarzenia pytamy Krzysztofa Bobalę,  wicedyrektora turnieju.

Szczecinbiznes.pl: Lista sponsorów tegorocznego turnieju wydaje się dłuższa niż ubiegłorocznego. Czy to znaczy, że firmy przestały odczuwać kryzys, a wam łatwiej przyszło pozyskać fundusze na organizację imprezy?

Krzysztof Bobala: Nie. Myślę, że było trudniej. Stąd właśnie większa liczba sponsorów. Marzę o tym, żeby sponsorów było czterech czy pięciu i na nich przeć turniej. Jeśli się nie da, trzeba szukać pieniędzy gdzie indziej. Ten rok i poprzedni to trudne lata jeśli chodzi o poszukiwanie sponsorów. Ale udało nam się zamknąć budżet.

Jaka to kwota?

- Krzysztof Bobala: Ok. 3,5 mln zł.

Jak wyglądały kulisy rozmów z Pekao SA na temat sponsoringu i przyszłości turnieju? Zmienił się przecież prezes banku. Miejsce Jana Krzysztofa Bieleckiego zajęła Alicja Kornasiewicz.

- Spotkaliśmy się z panią prezes, która dość otwarcie mówi że nie jest fanem sportu, natomiast zna imprezę, wie, że to duża bardzo ważna dla Szczecina impreza. Byliśmy u niej z prezydentem Krzystkiem i z Grzegorzem Bargielskim, dyrektorem turnieju. Spotkanie przebiegło w bardzo fajnej atmosferze i mamy nadzieję, że pani prezes będzie osobą, która sprawi, że ten turniej pociągnie w Szczecinie na następne lata. Umowa obowiązuje nas do następnego roku. Ale ja już myślę co się będzie działo od roku 2012.

Czy tegorocznej edycji turnieju będą towarzyszyły spotkania biznesowe?

- Jest planowany cykl spotkań pani prezes, bankiet turniejowy, który jest spotkaniem banku Pekao SA. Przyjeżdża też dużo osób ze świata biznesu, zarówno zapowiadając swój udział w turnieju VIP-owskim, jak i po prostu po to, żeby tu być. Jestem zaskoczony liczbą nazwisk, o których czyta się w gazetach. Przyjazd zapowiedzieli m. in. Józef Wojciechowski, właściciel JW Construction, Zbigniew Jagiełło, prezes banku PKO BP, czy szefowie firmy Impel. Potwierdzenia udziału wciąż do nas spływają. Po raz pierwszy jest taki oddźwięk ze strony biznesu, żeby przyjeżdżać do Szczecina.

mab

Tematy: Szczecin (597) | Pekao Open (3) |
aktualizowano: 2010-09-08 11:49
Wszystkich rekordów:

Społeczność