W związku z epidemią koronawirusa placówki świadczące usługi zdrowotne znacznie ograniczają swoje działanie. Jak w koronawirusowej rzeczywistości odnajduje się Koryzna Clinic?

Nie zamknęliśmy się na czas pandemii, nie wstrzymaliśmy wizyt. Pandemia nie zwalnia z dbania o zęby. Trzeba ulżyć człowiekowi, gdy odczuwa ból. Leczenie w formie teleporady w przypadku dentysty nie ma sensu, bo jak w ten sposób moglibyśmy pomóc?

Jak wygląda wizyta pacjenta w czasie pandemii?

Przed wejściem do gabinetu pacjent odkaża ręce środkami do dezynfekcji w poczekalni i jest mierzona temperatura. Jesteśmy jednostką specjalizującą się w implantologii, więc odzież ochrony osobistej, maseczki chirurgiczne, gogle, przyłbice, rękawiczki były u nas już wcześniej na porządku dziennym.

Zmieniliśmy grafik wizyt pacjentów, zwiększyliśmy przerwy czasowe między odwiedzinami, tak żeby nie spotykali się ze sobą w poczekalni. Jeśli chodzi o pacjentów zagranicznych, w zeszłym tygodniu mieliśmy dwóch pacjentów z Berlina i jednego z Greifswaldu, zgłosili się z aktualnymi wynikami testów w kierunku COVID-19.

W czasach pandemii bardzo pomagają nowe technologie, które posiadamy w naszym gabinecie.

Jak nowoczesny sprzęt pomaga pacjentom w czasie pandemii?

Nasz gabinet posiada urządzenie CEREC w technologii 3D, które wykorzystujemy dowykonywania koron, mostów, licówek pełnoceramicznych. Dzięki systemowi CAD/CAM możemy zrekonstruować pacjentowi uzębienie, ograniczając jego ilość wizyt w gabinecie z 4-5, których wymagał tradycyjny proces odbudowy, do jednej. Nie pobieramy już wycisków, laboratoria nie przygotowują dla nas modeli gipsowych, nie ma drogi transportu – całą tę drogę zastępuje wirtualne projektowanie w komputerze. Ograniczamy więc kontakty do minimum, co jest pożądane w czasie pandemii. Nasze dwa lasery mają bardzo szerokie spektrum zastosowań, począwszy od leczenia próchnicy bez użycia wiertła, techniką minimalnie inwazyjną, która usuwa wyłącznie próchnicę, bez uszkadzania zdrowej tkanki, znajdującej się pod spodem na dnie ubytku. W większości tego typu przypadków nie ma potrzeby podawania znieczulenia, gdyż są to zabiegi całkowicie bezbolesne. Jedna z naszych młodszych pacjentek, lat 10-11, której leczyliśmy próchnicę w czterech zębach, na pytanie mamy: „Jak było”, odpowiedziała: „Wolę chodzić do pana doktora niż na lekcje”. Lasery, których używamy do zabiegów chirurgicznych zmniejszają czas gojenia o ok. 50- 60 proc. w stosunku do tradycyjnych metod chirurgicznych i redukują podawanie antybiotyków po zabiegach o 80 proc. Dzisiaj w stomatologii nie ma nowszych urządzeń, które mogłyby „przebić” sprzęt, którego używamy w naszym gabinecie.

W poczekalni wisi wiele dyplomów, z których wynika, że cały czas się pan dokształca.

Jestem absolwentem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, na tej uczelni obroniłem też doktorat, wszystkie badania do pracy doktorskiej związane były ze stomatologią zachowawczą i periodontologią. Później na Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie nad Menem kilka lat studiowałem implantologię stomatologiczną, obroniłem z niej tam tzw. pracę masterską.

Chcę być na bieżąco z wiedzą, z nowościami, stąd nieustanne szkolenia, kursy. Korzystam z wiedzy i doświadczenia kolegów z Korei Płd., Japonii i Singapuru. Wiodą prym, dużo wcześniej zaczęli stawiać na zaawansowaną technologię w stomatologii i implantologii, używają jej na co dzień. W listopadzie, niestety tylko w formule online z racji pandemii, byłem moderatorem podczas międzynarodowej konferencji implantologicznej w Tajpej, jako jedyny Polak wśród 150 implantologów z 25 krajów. Na podstawie własnego doświadczenia w moim gabinecie z urządzeniami nowej technologii mogę powiedzieć, że dziś bez takich instrumentów nie jesteśmy w stanie wykonać leczenia na najwyższym poziomie, technikami minimalnie inwazyjnymi, tak szybko i gdy proces rekonwalescencji pacjenta przebiega najkrócej.

Polacy boją się stomatologów, skąd więc taki wybór kariery?

Ciągoty do stomatologii ujawniły się u mnie w wieku pięciu lat, kiedy w domu znalazłem jakieś narzędzia stomatologiczne i się zacząłem nimi bawić. Mój tato był stomatologiem. Poszedłem w jego ślady.   

Gabinet Stomatologii i Implantologii
ul. Sienna 4/1
70-542 Szczecin
+48 91 812 15 41
+48 607 236 896
koryznaclinic.com

artykuł promocyjny