Prezentacje
Zlecasz ochronę lub sprzątanie? Przygotuj się na waloryzację.
Firmy usługowe renegocjują umowy z Klientami. Powodem jest wzrost kosztów wynikający z nowych przepisów, przede wszystkim z tzw. „ozusowania” umów-zleceń i wzrostu minimalnego wynagrodzenia.
Od początku 2016 roku, zgodnie z Ustawą o Systemie Ubezpieczeń Społecznych, każdy pracodawca będzie zobligowany odprowadzić składki ubezpieczeniowe od umów zleceń do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Z kolei minimalne wynagrodzenie w roku 2016 wyniesie 1850 złotych brutto.
- To dobra decyzja ustawodawcy, oznaczająca pierwszy krok na drodze do stabilizacji rynku pracy i realnej ochrony osób najniżej zarabiających oraz gwarancja ich emerytur. Natomiast przedsiębiorcy i szefowie zachodniopomorskich firm i instytucji powinni mieć świadomość, że zdrożeją usługi, w których dominującym składnikiem kosztów są wynagrodzenia. Dotyczy to między innymi ochrony i sprzątania - ocenia Krzysztof Proszowski, dyrektor szczecińskiego Oddziału Impel Security Polska.
Kontrakty na nowo
W sytuacji, w której wynagrodzenia i marże w firmach ochroniarskich są już na i tak niskim poziomie, podwyżki cen usług związanych z ochroną są nieuniknione. Obecnie w całej Polsce firmy prowadzą renegocjacje umów ze swoimi Klientami w oparciu o zmiany w Prawie zamówień publicznych, które weszły w życie w sierpniu 2015 roku. Nowe przepisy umożliwiają renegocjację kontraktów długoterminowych w sytuacji, w której ogłoszone zostają przepisy zmieniające koszty wykonywania zamówienia. Gdy stawka VAT, wysokość lub zasady podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub wynagrodzenia minimalnego ulegną zmianie, wykonawca może złożyć wniosek o renegocjację warunków świadczenia usług. Brak porozumienia z zamawiającym pozwala wykonawcy na rozwiązanie umowy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.
Intencją ustawodawcy przy tworzeniu nowego prawa było zagwarantowanie przedsiębiorcom prawa do zmiany kalkulacji budżetów i renegocjacji umów w toku, aby nie nastąpiła likwidacja miejsc pracy. Renegocjacja kontraktów ma prowadzić wyłącznie do utrzymania wynagrodzeń pracowników. Wprowadzając do Prawa zamówień publicznych możliwość waloryzacji umów, ustawodawca jednoznacznie stwierdził, że zmiana składek na ubezpieczenie społeczne czy też podwyżka płacy minimalnej są obciążeniem publiczno-prawnym, na które przedsiębiorca nie ma wpływu, więc musi uzyskać waloryzację kontraktu. Uwzględnienie kosztów ozusowania w cenie usługi, a co za tym idzie – podniesienie wartości kontraktu – jest zgodne z prawem, posiada uzasadnienie ekonomiczne i najważniejsze – będzie na nowo kształtować rynek pracy, ale już bez dalszej jego patologizacji.
Spółki Grupy Impel przekazują wszystkim kontrahentom, których dotyczą w/w. zmiany, szczegółowe informacje na temat prognozowanego wzrostu kosztów osobowych w realizowanych kontraktach oraz propozycje aneksów do umów. Firma przygotowała z myślą o nich m.in. drukowany folder oraz serwis internetowy dotyczący waloryzacji.
- Zdajemy sobie sprawę, że wzrost kosztów usług zewnętrznych nie cieszy naszych Klientów. Ale na waloryzację kontraktów warto spojrzeć globalnie. Wzrost cen nie oznacza, że to branża polepszy wyniki. Oznacza on przede wszystkim zabezpieczenie interesu pracowników, którzy nie będą zmuszeni do ponoszenia wprowadzonych ustawowo, wyższych kosztów pracy - mówi Krzysztof Proszowski.
Specjaliści z firmy Impel podkreślają również, że zapewnienie skutecznej ochrony poniżej pewnego poziomu wynagrodzeń jest po prostu niemożliwe. Pracownicy bez motywacji finansowej nie wywiązują się dobrze ze swoich obowiązków. W rezultacie zamawiający takie usługi odnotowuje więcej strat, a ochrona staje się fikcją.
XVII Mityng Lekkoatletyczny im. Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego w Międzyzdrojach pod czujnym okiem pracowników ochrony
Jakość w cenie? Oby jak najszybciej
W branży ochrony pojawiają się głosy, że wprowadzenie ozusowania umów będzie testem przetrwania dla wielu firm z tego sektora.
- Dzięki temu, że jesteśmy jedną z największych w Polsce firm z branży ochrony, możemy zapewnić naszym zachodniopomorskim Klientom stabilność. Wynika to z kilku aspektów - skali działalności, dużego doświadczenia i wreszcie know-how, które zdobywaliśmy podczas pracy dla największych przedsiębiorstw, instytucji i organizatorów wydarzeń w Polsce - komentuje Krzysztof Proszowski. Jednocześnie przyznaje, że w dłuższej perspektywie liczy na to, że na rynku coraz większe znaczenie bardziej będzie odgrywała jakość: - Takie podejście jest nam bliskie już dzisiaj. Stosowanie jasnych procedur, realizowanie badania satysfakcji Klienta czy też stosowanie KPI pozwala nam na ciągły rozwój i obsługiwanie wymagających Klientów, którymi są duże zakłady produkcyjne terenu Pomorza Zachodniego, jednostki wojskowe, sieci dyskontów, dealerzy samochodowi, czy Filharmonia Szczecińska.
Konkurencja w branży ochrony często dotyczy coraz szerszego zakresu usług.
- Wyraźnie widać to po coraz bardziej zróżnicowanych zleceniach, jakie obsługujemy. Naszą rolą jest już nie tylko ochrona przed kradzieżami czy też zapobieganie pożarom. Nasi Klienci oczekują kompleksowego spojrzenia na bezpieczeństwo obiektu dlatego np. zwracamy uwagę na niebezpieczeństwo związane z zalegającym na dachu śniegiem, czy awariami technicznymi. Nasi pracownicy chronią imprezy masowe, nadzorują farmy wiatrowe, monitorują bezpieczeństwo na budowach. Jesteśmy obecni nawet na promach, co pokazuje specyfikę naszego regionu – zauważa dyrektor szczecińskiego Oddziału Impel Security.
Zapytaj o waloryzację cen na rynku usług dla firm i instytucji:
Krzysztof Proszowski
Dyrektor Impel Security Polska Oddział Szczecin
+48 510 013 069
k.proszowski@impel.pl
Przeczytaj więcej na ten temat w serwisie internetowym dotyczącym waloryzacji
Partner artykułu: Impel Security Polska