Prezentacje
Stargard pomaga w pandemii
Miliony złotych na pożyczki dla lokalnych przedsiębiorców, autorska platforma pozwalająca prezentować swój biznes w internecie tym, którzy do tej pory nie gościli w sieci, ponad 87 000 zł na vouchery wspierające obrót, odroczenia podatku od nieruchomości, a także zwolnienia z koncesji na sprzedaż alkoholu dla gastronomików – to pakiet pomocowy przygotowany przez władze Stargardu dla przedsiębiorców. Objął tych, którzy ucierpieli przez trwającą pandemię koronawirusa. O wszystkich pomysłach opowiada Rafał Zając, prezydent Stargardu.
Skąd wziął się pomysł na uruchomienie strony www.kupujlokalnie.stargard.pl?
Rok temu, zaraz po wprowadzeniu przez rząd ograniczeń w działalności sprzedawców i usługodawców, zrobiliśmy z moimi współpra¬cownikami burzę mózgów. Wiedzieliśmy, że trzeba zareagować jak najszybciej, żeby mimo tego zamknięcia nasi przedsiębiorcy mogli – w innej formie – dalej oferować stargardzianom to, co jest ich sposobem na życie. Właśnie tak zrodził się pomysł na uruchomienie tej strony. Serwis skupiał i nadal zawiera oferty lokalnych przedsiębiorców – zarówno ich produkty, jak i usługi. Dla firm, które nie działały dotąd on-line, był to impuls do bezkosztowego wdrożenia takiej możliwości. Chodziło nam o to, aby dzięki wspól¬nej mobilizacji i wsparciu po zakończeniu tego trudnego czasu przedsiębiorcy mogli wrócić do swojej normalnej działalności. My z kolei nie stra¬cimy ulubionego sklepu czy punktu usługowego.
Podjął pan decyzję o odłożeniu w czasie realizacji inwestycji w ramach Stargardzkiego Budżetu Obywatelskiego po to, aby zachowa¬ne z tego źródła środki skierować do przedsię¬biorców. Jak udało się to połączyć?
Od prawie roku podejmujemy wiele inicja¬tyw, których celem jest wspieranie stargardz¬kiego biznesu w trudnym czasie pandemii. Już na początku uznaliśmy, że musimy bezpośred¬nio pomóc tym firmom, które nie mogą uzy¬skać wsparcia z innych źródeł. Nie czekając na wejście w życie rozwiązań rządowych tarcz, podnieśliśmy kapitał Stargardzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego o 1 000 000 zł. Dzięki temu SARL z wkładem z Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego zrealizował fundusz pożyczkowy o wartości 5 000 000 zł. Niskooprocentowane pożyczki były dedykowa¬ne przede wszystkim właścicielom mikro-, ma¬łych lub średnich przedsiębiorstw. Maksymalny okres ich spłaty to 60 miesięcy. Pieniądze można było przeznaczyć na bieżącą działalność, a także spłatę zobowiązań, które powstały w związku z pandemią. Środki trafiły głównie do tych branż, które najbardziej ucierpiały w związku z rzą¬dowymi ograniczeniami. Teraz SARL wchodzi w etap pożyczek inwestycyjnych – to kolejnych 5 000 000 zł na rozwój lokalnego biznesu.
Zrobiliście również kolejny krok, w który zaangażowaliście samych mieszkańców.
Zorganizowaliśmy konkurs „Stargard kupu¬je lokalnie”. W jego ramach do mieszkańców trafiło 2 800 voucherów o łącznej wartości 87 500 zł. Bony mogą przeznaczyć na produk¬ty i usługi w firmach z platformy www.kupuj¬lokalnie.stargard.pl. Dodatkowo, żeby wziąć udział w akcji, najpierw musieli zrobić w Star¬gardzie zakupy i zachować paragony. Dzięki temu wsparli obrót naszych przedsiębiorców, co było widać po naprawdę dużej liczbie zgło¬szeń. Zdecydowana większość bonów trafiła do gastronomii, która wymaga szczególne¬go wsparcia. Uważam, że impuls obrotowy jest bardziej efektywny niż zwolnienia z da¬nin publicznych. Dzięki niemu pieniądz krąży w lokalnej gospodarce. Wciąż uświadamiamy stargardzian, że stawką w tych wszystkich dzia¬łaniach jest utrzymanie miejsc pracy i źródeł do¬chodów mieszkańców.
Jak Stargard podszedł do kwestii związanej z podatkiem od nieruchomości?
Jednym z narzędzi pomocowych jest od¬roczenie płatności podatku od nieruchomości i ewentualnych zaległości bez ponoszenia do¬datkowych kosztów, w tym odsetek i tzw. opłaty prolongacyjnej. W indywidualnych przypadkach jest też możliwość umorzenia tego podatku. Jak jednak już wspomniałem – w mojej ocenie – wszystkie nasze działania proobrotowe są więk¬szym wsparciem, niż tylko zwolnienia z opłat bę¬dących zaledwie promilem wszystkich kosztów.
Jedną z najbardziej dotkniętych kryzysem branż jest obecnie gastronomia. Stargardzcy radni zdecydowali w lutym, że właściciele ta¬kich lokali w 2021 r. zostaną zwolnieni z opłaty za sprzedaż alkoholu.
Zaproponowałem to Radzie Miejskiej, po¬nieważ ograniczenia w działalności gastronomii wciąż są przedłużane. W czasie kiedy oferują tyl¬ko posiłki na wynos, właściciele firm tej branży cały czas nie mogą czerpać zysków z napojów z procentami. W jeszcze trudniejszej sytuacji są puby i dyskoteki. Uchwała zwalniająca jest więc po prostu uczciwym rozwiązaniem. Mimo że te należności nie są ogromne, mam nadzieję, że ga¬stronomicy i właściciele zamkniętych lokali roz¬rywkowych odczują ulgę w swoich budżetach.
Dziękujemy za rozmowę.
artykuł promocyjny