Firma Peda Fotografia (jednoosobowa działalność gospodarcza) w grudniu obchodziła pierwszą rocznicę działania. Przez ten czas Maria Peda robiła już portrety, fotografie rodzinne i okolicznościowe, zdjęcia biznesowe, zdjęcia sklepowych produktów czy potraw z menu szczecińskich restauracji.  

 

25-latka studiowała na kierunku stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Szczecińskim. 

 

- Po studiach zastanawiałam się, czy szukać pracy zgodnej z wykształceniem, czy z moją pasją – mówi Maria Peda. - Fotografuję od 16. roku życia. Od czterech lat zajmuję się tym na poważnie. Uczyłam się w studium fotografii artystycznej i na licznych kursach. Postanowiłam pójść za swoją pasją i zobaczyć, co będzie.     

 

Dzięki dofinansowaniu z PUP zakupiła profesjonalny sprzęt fotograficzny. To pomogło jej wystartować.  

 

- Na lokalnym rynku jest bardzo wielu fotografów. Ale i duże jest zapotrzebowanie na ich usługi. Najtrudniejszym wyzwaniem jest to, by zostać zauważoną. Ciągle nad tym pracuję. Tworzę oferty tematyczne. Wkrótce po raz pierwszy zaprezentuję się na targach ślubnych – mówi. - Jeszcze wciąż więcej klientów mam z polecenia niż poprzez internet. Współpracuję m. in. z blogerką kulinarną, szkołą tańca. Coraz częściej fotografię biznesową zamawiają przedsiębiorcy, którzy chcą profesjonalnie prezentować się na zewnątrz. Jedni chcą mieć tradycyjne fotografie n jednolitym tle, inni chcą pokazać kawałek swojej pracy.

 

Po roku działalności jeszcze nie jest w stanie utrzymać się z własnej firmy. Zwłaszcza, że ciągle stara się inwestować w nowy sprzęt i nowe rozwiązania.

 

- W tym roku chcę rozszerzyć działalność i otworzyć własne studio. Dzisiaj jestem mobilnym fotografem, ja jeżdżę do klientów. Chcę, by klienci mogli przyjść do mnie do studia – tłumaczy Maria Peda.

 

ata