Start!

Start! 2014-07-14

Start! Czwórka od marketingu w internecie

Jaki jest najlepszy przepis na firmę, która odniesie sukces? Zdaniem twórców agencji SO FINE to zgrany zespół, dużo entuzjazmu i świetna atmosfera w pracy, która jednak nie przesłania profesjonalizmu. Tak działają już od półtora roku i właśnie przenieśli się do nowej siedziby, pełnej dobrej energii i pomysłów na kolejne projekty.

Inez, Łukasz, Małgosia i Rafał, czyli zespół SO FINE z dystansem do siebie  /fot.: archiwum  / Inez, Łukasz, Małgosia i Rafał, czyli zespół SO FINE z dystansem do siebie /fot.: archiwum /

- SO FINE to agencja komunikacji interaktywnej – wyjaśnia Łukasz Kłaczyński, właściciel firmy i lider całego zespołu. – Specjalizujemy się w tworzeniu i realizacji kompleksowych strategii marketingowych. Skupiamy się na działaniach w internecie, ale wachlarz naszych usług jest bardzo szeroki. Zajmujemy się m.in.: brandingiem, identyfikacją wizualną, stronami internetowymi, aplikacjami, social media, e-PR czy kampaniami reklamowymi. Nasza oferta skierowana jest do prywatnych firm i przedsiębiorstw, instytucji  państwowych, samorządów czy  organizacji. Podejmujemy się zarówno całościowej obsługi, jak i realizacji pojedynczych projektów, mających na przykład na celu promocję jakiegoś produktu lub wydarzenia.

Pomysł na własną agencję powstał spontanicznie, jednak po wielu latach zbierania doswiadczenia i rozwoju zawodowego każdego z członków zespołu. – Rozmawialiśmy o tym, jak widzimy nasza przyszłość, jak chcemy budować swoją karierę, co robić w przyszłości i nagle okazało się, że nasze wizje są bardzo zbliżone, że wszyscy dotarliśmy do punktu, w którym jesteśmy gotowi pracować samodzielnie, na własny rachunek, a nasze wizje i pomysły układają się w jedną, spójną całość – wspomina Małgorzata Spiczko.

Błyskawiczna decyzja o wspólnym tworzeniu nowej firmy była możliwa dzięki temu, że cała czwórka znała się od wielu lat, nie tylko prywatnie, ale przede wszystkim zawodowo. Część zespołu przez kilka lat odpowiadała za komunikację i marketing szczecińskiej instytucji, tworząc wiele spektakularnych projektów. Wspólnie pracowali także przy innych realizacjach, między innymi dla jednej ze szczecińskich agencji reklamowych. To pozwoliło im się dotrzeć, poznać swoje kompetencje i przekonać się, jak dobrze się one uzupełniają.

Dzisiaj czteroosobowy team, stanowiący trzon agencji, funkcjonuje jak zgrabna układanka, przy realizacji większych projektów wspierana przez bazę stałych, sprawdzonych specjalistów. Chociaż podkreślają, że koncepcje wszystkich kampanii tworzą wspólnie, najczęściej za pomocą „burzy mózgów”, każdy odpowiada również za swoje „poletko”. Łukasz za kontakty z klientami, koordynowani pracy zespołu i prowadzenie kampanii w internecie, Inez wnosi do agencji artystycznego ducha, a na co dzień zajmuje się projektowaniem graficznym, Małgosia czaruje słowem, pisze teksty i obsługuje social media, a Rafał wszystko to koduje, tworzy strony internetowe, serwisy i aplikacje.

SO FINE w obecnej formie działa od początku ubiegłego roku. Przez pierwszych kilka miesięcy zespół pracował na odległość. – Oczywiście spotykaliśmy się na etapie tworzenia koncepcji, ale potem każdy wracał do swoich zadań – wspomina Łukasz. – W tym czasie komunikowaliśmy się głównie drogą elektroniczną. Na pewno było to ciekawe doświadczenie i kolejny etap, który pozwolił nam wszystko doszlifować, ale docelowo zawsze chcieliśmy mieć własne biuro.
Otwarcie siedziby odbyło się kilka tygodni temu. Na klientów i gości czeka przestronne, jasne, ale przytulne wnętrze, na parterze kamienicy u zbiegu ulic Bolesława Śmiałego i Ściegiennego. – Poszukiwania zajęły nam sporo czasu, bo liczył się dla nas również klimat tego miejsca, którego nie poczuliśmy na przykład w nowoczesnych biurowcach. Na pewno chcieliśmy żeby to miejsce mówiło coś o nas, było naszą wizytówką, a jednocześnie, żeby nam się tu po prostu dobrze pracowało - dodaje Inez Świtała.

Dużo mniej czasu, niż poszukiwania lokalu, zajęło nam zdobywanie klientów.  – Oczywiście, jak to na początku działalności, mieliśmy pewne obawy – wspomina Łukasz. – Ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Klienci docenili nasze wcześniejsze doświadczenie i dokonania, rozpoznawalność, na którą pracowaliśmy przecież przez lata. Wielu z nich na pewno przekonał także nasz entuzjazm, radość z pracy, której nie ukrywamy i brak rutyny w tym, co robimy. Staramy się dużo rozmawiać z klientami, dzięki czemu my mamy pewność czego oni oczekują, a oni wiedzą, czego mogą się po nas spodziewać.

- Najbardziej cieszymy się z tego, że po półtora roku działalności mamy grupę stałych klientów,  którzy zdecydowanie nie chcą nas zamienić na innych – podkreśla Małgosia. -  W tym gronie są między innymi Salony Terpiłowski, Centrum Handlowo-Rozrywkowe Galaxy czy superligowa drużyna piłki ręcznej GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin. Realizowaliśmy także projekty dla ogólnopolskiej sieci dyskontowej NETTO, Pucharu Świata w Rajdach Terenowych BAJA Poland, Marinus Sp. z o.o. Konsekwentnie też realizujemy nasz plan wyjścia „poza Szczecin” i zdobywania zleceń ogólnopolskich i zagranicznych.

Jak widzą swoja przyszłość? – Chcemy nadal cieszyć się pracą i wykonywać ją najlepiej jak umiemy – podkreśla ekipa SO FINE. – Dlatego skupiamy się na tym, co tu i teraz, nie patrzymy daleko w przyszłość, ale na pewno myślimy o rozwoju firmy. Najbliższym i potrzebnym, z uwagi na ilość zleceń, krokiem będzie powiększenie zespołu. Zawsze jednak priorytetem będzie dla nas najwyższy poziom oferowanych usług, nie ilość realizowanych projektów. To nas wyróżnia i definiuje.

ŁP


 



 

Tematy: Szczecin (597) | start (171) |
aktualizowano: 2014-07-23 10:48
Wszystkich rekordów:

Społeczność