Szczeciński producent nawozów pierwszy etap modernizacji swojego portu zakończył w lipcu 2015 roku. Za 8 mln zł przebudował Nabrzeże Fosfatowe i unowocześnił place składowe. Celem inwestycji było podwojenie wielkości przeładunków w porcie z 200 do 400 ton materiałów sypkich.
– W założeniach mamy duży, podzielony na etapy projekt dotyczący naszych terenów. Planujemy dalszy ciąg inwestycji związanych z nabrzeżem betonowym do przeładunku materiałów sypkich oraz znaczną rozbudowę Nabrzeża Dalbowego, które przeznaczone jest do magazynowania chemikaliów płynnych. Obecnie, chociaż jest infrastruktura – droga dojazdowa i tory kolejowe oraz zapotrzebowanie z rynku, nie jest ono w pełni wykorzystywane, bo teren nie jest w pełni zagospodarowany. Także firmom nawozowym chętnym na skorzystanie z usług magazynowych musimy odmawiać, bo nie mamy miejsca do składowania towarów pod dachem, jedynie na placach składowych – mówi
Mirosław Warenik, dyrektor ds. rozwoju w spółce
Fosfan.
Spółce zależy także na rozwoju własnej sprzedaży. – Możemy produkować więcej niż dzisiaj sprzedajemy, a ze względu na brak dostatecznej ilości powierzchni magazynowych nasze ciągi produkcyjne nie są w pełni wykorzystywane. Już teraz wynajmujemy powierzchnie magazynowe w szczecińskim porcie. Rozbudowa portu jest potrzebna, ale wymaga dużych nakładów finansowych, którym sami nie podołamy – dodaje Mirosław Warenik.
Dlatego Fosfan, także przy wsparciu Klastra Chemicznego Zielona Chemia, szuka partnerów do współfinansowania inwestycji. Stara się jednocześnie o pozyskanie dofinansowania ze środków RPO.
Więcej i wydajniej
Fosfan jest gotowy do rozpoczęcia kolejnego etapu inwestycji przy Nabrzeżu Fosfatowym – budowy magazynu o pojemności całkowitej 25 tys. ton i łącznej powierzchni ponad 3,5 tys. m sześc. Będą w nim przechowywane surowce sypkie spółki i produkty powierzone przez klientów.
Spółka ma już pozwolenie na budowę i inne niezbędne dokumentacje, pozostaje kwestia dofinansowania. – Jeżeli otrzymamy dotację z RPO, to w kwietniu 2017 roku chcemy rozpocząć budowę. Po roku magazyn byłby gotowy – mówi Mirosław Warenik.
W trzecim etapie, zakładanym na przełom 2018 i 2019 roku, Fosfan chciałby pogłębić nabrzeże. – Dziś mamy 6 m, docelowa głębokość techniczna to 7,5 m – to jest dużo jeśli chodzi o tonaż statków – zauważa dyrektor ds. rozwoju spółki Fosfan.
Firma planuje także zakup nowego dźwigu o większej wydajności by znacznie zwiększyć ratę przeładunkową. Obecnie wynosi ona ok. 100 ton na godzinę, Fosfan zamierza tę wielkość podwoić.
– Gdy będziemy mieć większy magazyn, będziemy mogli przyjąć większy statek przy nabrzeżu i większą ilość towaru. Teraz duże statki ładujemy przy innych nabrzeżach, dowożąc tam towar barkami. To komplikuje logistykę i kosztuje – stwierdza
Mirosław Warenik. Zaraz dodaje: – Dzięki inwestycjom w przyszłości moglibyśmy obsłużyć co najmniej dwa razy więcej klientów. Dzisiaj 40 proc. naszej produkcji to eksport, głównie Niemcy. Dodatkowo, przy nowym kontrakcie z Ameryką Południową, transport małymi statkami jest tym bardziej nieopłacalny.
Większa atrakcyjność portu
Plany Fosfanu sięgają jeszcze dalej – na początek 2020 roku. Dotyczą one drugiego nabrzeża firmy – Nabrzeża Dalbowego długości 180 m, przeznaczonego do obsługi chemikaliów płynnych. Przy nim jest dziś siedem zbiorników o łącznej pojemności prawie 10 tys. m sześc. Większość z nich jest wydzierżawiona.
– Są zapytania z rynku o możliwości składowania chemikaliów płynnych. Zbiorników do takich celów brakuje także w szczecińskim porcie. To jest nisza, którą możemy wypełnić i w której możemy zarobić. W ostatnim czasie dokupiliśmy 12 tys. m kw. gruntu. Na terenach, którymi dzisiaj dysponujemy, mamy miejsce na 24 tys. m sześc. zbiorników (11 zbiorników). Planujemy dalszy zakup terenów w kierunku południowym, wzdłuż ul. Łowieckiej – mówi Mirosław Warenik.
Na to potrzeba 24 mln zł i inwestora. – Mieliśmy potencjalnego klienta, ale teren nie zachęcał, nie dawał wrażenia, że można tu pieniądze zarobić. Nie mamy także projektów, dokumentacji. Stąd decyzja by w przyszłym roku zrobić trochę porządku na tym terenie, by wyglądał on jako działka inwestycyjna. Następnie chcemy ogrodzić teren, osuszyć go i przygotować się do wstępnych robót budowlanych – opowiada dyrektor ds. rozwoju spółki Fosfan. Projekt inwestycyjny zakłada również pogłębienie toru wodnego w tym miejscu do 10,5 m.
Z myślą o przyszłej konkurencyjności oferty dotyczącej dzierżawy zbiorników Fosfan zdecydował się na współpracę ze specjalistami od transportu i logistyki portowej z Akademii Morskiej w Szczecinie. – Zależy nam na pomocy w opracowaniu koncepcji dotyczącej tego, co ciekawego można zrobić na nabrzeżu chemikaliów płynnych. Może będą to jakieś inne formy rozładunkowe czy załadunkowe – wyjaśnia Mirosław Warenik. Projekt pt. „Innowacyjne procesy przeładunkowo-składowe w obsłudze produktów chemicznych” realizowany jest od połowy tego roku. Koncepcja zostanie przedstawiona w połowie 2017 roku.
ak