Dom Gospodarki

Dom Gospodarki 2020-09-23

Regiony szukają inwestorów

Oferta inwestycyjna Anklam i Stepnicy, a także polsko-niemieckia współpraca w czasach pandemii były głównymi tematami wrześniowego Kręgu Gospodarczego Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego.

Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina. Od lewej: TOrsten Haasch (IHK Neubrandenburg), Mariola Kwiryng, Marlena Smolarek (UG Stepnica), Michael Galander (Anklam) /fot.: SG / Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina. Od lewej: TOrsten Haasch (IHK Neubrandenburg), Mariola Kwiryng, Marlena Smolarek (UG Stepnica), Michael Galander (Anklam) /fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina  /fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina
/fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina  /fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina
/fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina  /fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina
/fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina  /fot.: SG /
Krąg Gospodarczy Regionu Metropolitalnego Szczecina
/fot.: SG /

Było to pierwsze wydarzenie z tej serii zorganizowane po wprowadzeniu obostrzeń związanych z COVID-19. Przedsiębiorców i samorządowców z Polski i Niemiec powitał na sali w hotelu Radisson BLU w Szczecinie Torsten Haasch, dyrektor generalny IHK Neubrandenburg. Przy okazji wprowadzenia omówił też wpływ pandemii na sytuację gospodarczą i działalność organizacji: - Konkretną konsekwencją pandemii jest spadek gospodarczy. Ma ona skutki dla handlu zagranicznego. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim zanotowaliśmy spadek eksportu do Polski o prawie 9 proc. Obecnie niektóre przepisy w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej zostały złagodzone na czas pandemii, ale gdy się to skończy, obawiamy się szeregu upadłości.

Zdaniem dyrektora generalnego IHK Neubrandenburg rządy obu krajów mocno zadziałały na rzecz ograniczenia skutków pandemii: - W Niemczech na ten cel rząd federalny przeznaczył 40 mld euro. W Meklemburgii - Pomorzu przednim 120 mln euro przeznaczono dodatkowo na pomoc przedsiębiorcom i obywatelom. Pojawiło się też wiele wspólnych tematów. Na początku pandemii mieliśmy do czynienia z problemem z pracownikami transgranicznymi i obowiązkową dla nich kwarantanną. Później Meklemburgia - Pomorze Przednie przez długi czas utrzymywała zakaz turystyki jednodniowej. Trwała wielka dyskusja na ten temat.

O tym, że życie po lockdownie trwa dalej przypomniał Michael Galander, burmistrz Anklam, który zaczął od wymienienia kilku faktów i atutów miasta: urodził się w nim Otto Lilienthal - pionier lotnictwa, konstruktor i pilot pierwszych szybowców, miasto ma małe lotnisko, dworzec (zatrzymują się w nim szybkie pociągi ICE linii Monachium  - Binz oraz port rzeczny. Anklam ma stabilną liczbę 12,5 tys. mieszkańców. W 2003 roku w centrum miasta dominowały enerdowskie bloki. Teraz centrum tworzy nowowybudowana starówka.

- Stworzyliśmy master plan dotyczący jego całkowitej przebudowy. Zaangażowana w jego realizację była miejska spółdzielnia mieszkaniowa. To ona zajęła się wyburzeniem starych budynków i postawieniem nowej "starówki". Rewitalizacja przyciągnęła inwestorów. Np. w budynku dawnej poczty działa obecnie czterogwiazdkowy hotel - mówi Michael Galander i zapowiada stworzenie w  wieży kościoła p.w. Św. Mikołaja muzeum Otto Lilienthala.

Uczestnicy spotkania poznali również gospodarcze oblicze miasta. Działa w nim należąca do holenderskiego koncernu jedyna w landzie cukrownia, produkująca m.in. bioetanol i biometanol (pracuje w niej 200 osób). Producent opon Continental ma w mieście laboratorium badawcze. Na miejscu działa biogazownia, która m.in. zaopatruje w ciepło miasto. Ciekawą firmą jest Anklam Extrakt, która ekstrahuje różne substancje roślinne. Najnowsze inwestycje dotyczą branży spożywczej. Polska firma Vici stawia tam wytwórnię płatków śniadaniowych, a norweska Rønneberg Group - wytwórnię jogurtów. Oba zakłady mają produkować w dużej mierze na rynek azjatycki.

- Nie nastawiamy się, że będziemy mieli na miejscu fabrykę samochodów i 15 tys. miejsc pracy. Odkryliśmy własną drogę i chcemy wykorzystać nasze atuty - rolnictwo i bioekonomię. Już teraz działa u nas klaster bioekonomii, organizuje konferencje i bada takie kwestie jak np. wykorzystanie odpadów. Nasza cukrownie przekształcana jest właśnie w zieloną fabrykę w zakresie zaopatrzenia w energię, ogrzewania i transportu - mówi burmistrz Anklam o zaprasza do współpracy w tych tematach przedsiębiorców z Polski.

Następnie walory niespełna pięciotysięcznej Stepnicy przedstawiły: sekretarz gminy Mariola Kwiryng i Marlena Smolarek odpowiedzialna za obsługę inwestorów. 90 proc. powierzchni gminy znajduje się na obszarze objętym programem Natura 2000 i naturalnie rozwija się tam branża drzewna. Jej największym przedstawicielem jest IKEA Industry Poland - produkujący na rzecz znanej szwedzkiej sieci handlowej.  Nie brakuje też zakładów stolarskich produkujących skrzyniopalety również dla strony niemieckiej oraz firm produkujących domy letniskowe i jednorodzinne z drewna. Kolejny obszar to rolnictwo z przeszło 100-ha gospodarstwami i producentami pelletu oraz pasz. Stepnica nierozerwalnie związana jest z wodą. Port morski z dwoma basenami - przeładunkowym i rybackim oraz przystań jachtowa. W tej chwili gmina szuka inwestorów z branży turystycznej, hotelarskiej, mieszkaniowej, gastronomicznej, logistycznej oraz nieuciążliwej działalności przemysłowej. Atutami tej lokalizacji są działki z dostępem do drogi wojewódzkiej i portu oraz do pobliskiego Goleniowskiego Parku Przemysłowego.

Projekt inwestycyjny polegający na stworzeniu w Stepnicy kompleksu turystycznego na 14 ha gruntu i mariny na 400 łodzi zaprezentował dodatkowo Daniel Suchar, właściciel firmy Daniel's Investment.

Spotkanie Kręgu Gospodarczego było okazją do podsumowania działalności Domu Gospodarki w pandemicznych miesiącach. Mieszcząca się przy ul. Skłodowskiej-Curie w Szczecinie placówka była przez cały czas dostępna dla przedsiębiorców. - Firmy są zainteresowanie kontynuacją współpracy z partnerami z drugiej strony granicy, ale pytają czy ich partnerzy dalej są obecni na rynku w związku z pandemią. Najwięcej pytań dotyczy budownictwa i dostawy produktów z tej branży - mówi Krystian Stopa z Domu Gospodarki.

IHK Neubrandenburg i prowadzony przez izbę Dom Gospodarki planują już kolejne wydarzenia.

- Chcielibyśmy o wiele częściej jeździć po regionie. Chcielibyśmy stworzyć mapę potencjalnych lokalizacji gospodarczych wspólnie z Euroregionem Pomerania - deklaruje Torsten Haasch i zapowiada konkretne wydarzenia: współorganizacja konferencji energetycznej (m.in. z Euroregionem Pomerania) w dniu 1 października w Szczecinie oraz misja gospodarcza do Gdańska w dniu 20 października.

W październiku przypada 20. rocznica utworzenia Domu Gospodarki.
- Szukamy sposobu na jej świętowanie - mówi Torsten Haasch.

 

Partner artykułu:


Projekt "Dom Gospodarki"
Izba Przemysłowo-Handlowa Neubrandenburg Wschodniej Meklemburgii-Pomorza Przedniego
ul. Marii Skłodowskiej-Curie 7
71-332 Szczecin
dg.szczecin.pl
Tel. +48 9148 607-73
Fax +48 9148 747-44
kontakt@dg.szczecin.pl



 

aktualizowano: 2020-11-10 09:17
Wszystkich rekordów:

Społeczność