W pierwszym kwartale 2013 roku spółka wchodząca w skład Grupy Azoty osiągnęła 725 mln zł. To mniej więcej tyle samo, co w pierwszym kwartale roku 2012. Wtedy jednak zysk wyniósł 50 mln zł.

Zdaniem przedstawicieli spółki sytuacja na rynku w pierwszych trzech miesiącach 2013 roku jest zdecydowanie trudniejsza niż w roku poprzednim. Spadek popytu i utrzymywanie się niskiego poziomu cen dotyczy praktycznie wszystkich grup produktowych. Niekorzystne tendencje na rynku bieli tytanowej spowodowane zostały kryzysem branży motoryzacyjnej i budowlanej. Z kolei utrzymująca się długo zimowa aura opóźniła terminy wysiewów nawozów, co skutkowało zmniejszeniem ich obrotu praktycznie na wszystkich europejskich  rynkach. Niski popyt na nawozy NPK i DAP na początku 2013 roku miał z kolei wpływ na spadek cen oraz zapotrzebowania na  amoniak. Wyjątkiem był rynek mocznika, którego cena w lutym 2013 roku osiągnęła maksymalny poziom 445 dolarów za tonę.

Tegoroczny wynik i tak jest jednak wyższy od oczekiwań rynku i pozwolił firmie na poprawienie wskaźników finansowych. Z 240 mln zł do 120 mln zł spadło zadłużenie Polic.

Zyski połączone z wynegocjowanymi niższymi cenami surowców wpłynęły na kurs akcji Z.Ch. Police SA, który wzrósł w pierwszym kwartale o 59 proc. do 22 zł.

Rafał Kuźmiczonek, wiceprezes  Z.Ch. „Police” S.A zaprzecza doniesieniom o tym, że akcje spółki skupuje rosyjski Acron.
- Wiemy za to, że zaangażowanie w spółkę do poziomu przekraczającego 10 proc. zwiększył PZU – mówi wiceprezes.
Obecnie w Policach trwają negocjacje zarządu ze związkami zawodowymi dotyczące podwyżek wynagrodzeń.

mab