Środowiskowe Laboratorium Bio- i Nanotechnologii Polimerowych, obejmujące zakresem całość tematyki badań eksperymentalnych woj. Zachodniopomorskiego, otworzyły 14 maja w Zachodniopomorskim Centrum Zaawansowanych Technologii, władze trzech Szczecińskich uczelni. To najlepiej wyposażona placówka tego rodzaju w województwie.

Automatyczny analizator biomolekuł, chromatograf cieczowy, elektrodynamiczny system do badań wytrzymałościowych, maszyna wytrzymałościowa do badań statycznych z komorą wysokotemperaturową, reaktory ciśnieniowy i próżniowy, wirówka, inkubator i pneumatyczny separator cząstek to tylko niektóre nowoczesne maszyny, którymi może szczycić się szczeciński ośrodek i na których już mogą pracować naukowcy i studenci z Politechniki Szczecińskiej, Akademii Rolniczej i Pomorskiej Akademii Medycznej.

- Era wielkich technologii już minęła, zwracamy się ku nanotechnologii – mówi dyrektor centrum prof. Mirosława El Fray, która wraz z przedstawicielami władz trzech uczelni, Politechniki Szczecińskiej, Akademii Rolniczej i Pomorskiej Akademii Medycznej, dokonała uroczystego przecięcia wstęgi w nowej placówce badawczej.

Przedsięwzięcie rozpoczęte w listopadzie 2006 roku, zostało sfinansowane w ramach Sektorowego Programu Wzrostu Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Laboratorium, w którego skład wchodzi siedemnaście nowoczesnych urządzeń kosztowało ponad 5,6 mln złotych.

- Osiągamy znacznie większe efekty, jeżeli istnieje synergia. – mówi prof. Mirosława El Fray o współpracy między uczelniami. – Jednak, laboratorium musi same na siebie zarabiać.

Urządzenia w laboratorium mogą być wykorzystane do badań naukowych i wdrożeniowych materiałów napełnianych nanocząsteczkami, polimerów syntetycznych, oraz ze źródeł bioodnawialnych do celów technologicznych i spożywczych. Dla przedsiębiorców oznacza to nowe tkaniny, kleje, farby, lakiery, materiały na opakowania, wykonywanie prób ćwierćtechnicznych, ekspertyz i badań.

- Wyrażam przekonanie, że laboratorium będzie służyło nie tylko miastu, ale i regionowi –uważa rektor Politechniki prof. Włodzimierz Kiernożycki o nowej jednostce międzywydziałowej.

Laboratorium już rozpoczęło działalność komercyjną. Jedno z urządzeń bada wytrzymałość rur, używanych do renowacji sieci kanalizacyjnych we wschodniej Polsce, a maszyny wytrzymałościowe są w stanie przygotować materiały wytrzymujące temperatury od -180 do +300 st. C.

– Możemy przygotować rury, nawet na Alaskę – zapewnia prof. Mirosława El Fray. Do zrealizowania tego celu potrzebna jest jednak współpraca w międzynarodowej sieci partnerskiej tak naukowej jak i komercyjnej.

Bartosz Musiał