Umowę podpisali 22 grudnia Zbigniew Wielgosz i Grażyna Lendzion - prezes i wiceprezes GBS Banku oraz Wojciech Marcinkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu instrumentów Inżynierii Finansowej BGK.

Umowa ma charakter portfelowy. Oznacza to, że GBS Bank będzie sam, na podstawie ustalonych zasad, oceniał, czy dany kredyt może być zabezpieczony poręczeniem w ramach Jeremie. Dla kredytobiorców - mikro-, małych i średnich firm oznacza to skrócenie czasu oczekiwania na decyzję kredytową. 5 mln zł, jakich dotyczy umowa mają być wykorzystane na poręczenia najpóźniej w okresie pięciu lat.

Pierwszych kredytów poręczonych dzięki grudniowej umowie GBS Bank udzieli na przełomie stycznia i lutego. Do tego czasu musi on m. in. przygotować wewnętrzne procedury i poinformować klientów o nowych możliwościach dotyczących uzyskania poręczenia.

- Będziemy obserwować jak rynek zareaguje na produkt, jakim jest kredyt  z poręczeniem Jeremie. Decyzje inwestycyjne mikro- , małych i śrenich firm z naszego regionu nie będą łątwe w najbliższym okresie ze względu na kryzys, ale zrobimy wszystko, żeby ten projekt się nie zakończył wraz z końcem tej umowy. Przeciwnie. chcemy, żeby dzisiejsza umowa była jednynie etapem pilotażowym dłuższej współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego - mówi Zbigniew Wielgosz, prezes GBS Banku.

mab