Start!

Start! 2014-06-30

Start! Stylistka osobista

Nie mam co na siebie włożyć! Osobom, które często wypowiadają te słowa po otwarciu szafy, pomoc oferuje Aleksandra Klein, właścicielka firmy Fabryka Stylu.

Aleksandra Klein, właścicielka firmy Fabryka Stylu /fot.: ŁP / Aleksandra Klein, właścicielka firmy Fabryka Stylu /fot.: ŁP /

- Naszym klientom oferujemy usługi osobistej stylistki  - wyjaśnia pani Aleksandra. – Może to być przegląd garderoby, zakupy ze stylistką, generalna metamorfoza, lekcje dress code’u służbowego czy przygotowanie stylizacji na specjalne okazje. W każdym z tych przypadków spotkaniu towarzyszą profesjonalne porady, omawiamy to, w jaki sposób klientka lub klient ubierali się do tej pory, co chcieliby zmienić, ja diagnozuję ich sylwetkę, kolorystykę i doradzam, jakie fasony najładniej wymodelują figurę i wyeksponują jej atuty, jakie kolory wydobędą naturalna urodę, itd. Drugi obszar mojej działalności to stylizacja i wystrój wnętrz.

Aleksandra Klein z wykształcenia jest architektem wnętrz. Fach ten zdobywała w Wyższej Szkole Sztuki Użytkowej.  Po szkole jedynie dorywczo zajmowała się projektowaniem. Po jakimś czasie zapragnęła jednak wrócić do aktywności zawodowej. Zaczęła więc zastanawiać się, w jaki sposób może wykorzystać swoje umiejętności, łącząc je ze swoimi zainteresowaniami. – Tak naprawdę architektura wnętrz i stylizacja ubioru są sobie bardzo bliskie – tłumaczy właścicielka Fabryki Stylu. – W obu przypadkach chodzi o proporcje, estetykę i kreację. A jeśli chodzi o stylizację, to wielokrotnie w przeszłości doradzałam koleżankom w co się ubrać, byłam przez nie zabierana na wspólne zakupy i to one właściwie podpowiedziały mi, że mogłabym iść tą drogą.

Nasza bohaterka udała się wiec do Warszawy na dwustopniowy kurs osobistej stylistki i specjalistki od dress code’u. Po jego ukończeniu wystąpiła do Urzędu Pracy o dotację na założenie własnej działalności. Za otrzymane pieniądze kupiła sprzęt biurowy, komputer, aparat, dzięki któremu może uwieczniać swoje stylizacje i rzutnik, który chce wykorzystywać przy organizacji szkoleń z dress code’u. Dotacja przydała się również na reklamę, głównie w lokalnych magazynach i stronę internetową. Pani Aleksandra promuje również Fabrykę Stylu na biznesowych eventach i spotkaniach dla kobiet, na których prowadzi pokazy, sama organizuje również akcje promocyjne. – Przyznam, że wejście na rynek nie jest łatwe – mówi przedsiębiorcza kobieta. – Wyczuwam w naszym mieście sporą nieufność wobec tego, co proponuję. Staram się zmienić to przekonanie i mam nadzieję, że mi się to uda, szczególnie że w innych miastach, korzystanie z takich usług jest na porządku dziennym.

Pani Ola przyznaje jednak, że w tym fachu nie chodzi tylko  o umiejętny dobór stroju. - Na pewno trzeba być nie tylko dobrym stylistą, ale też psychologiem – wyjaśnia. – Klienci muszą bowiem wpuścić nas do swojego intymnego świata, nierzadko obnażyć swoje kompleksy, a z drugiej strony, skonfrontować się ze swoim częstym przekonaniem, że to oni sami wiedzą najlepiej, w czym dobrze wyglądają. To są bardzo złożone i delikatne sytuacje. A moim zadaniem nie jest udowodnić komuś, że zanim mnie spotkał wyglądał beznadziejnie, tylko wręcz przeciwnie – przekonać o tym, że jest atrakcyjny, ze mam mnóstwo atutów, które warto pokazać. Największą satysfakcję mam wtedy, kiedy moja klientka przechodzi taką przemianę, przestaje się wstydzić i jest dumna z tego, jak wygląda.

Oczywiście praca pani Aleksandry polega również na ciągłym śledzeniu trendów i poznawaniu nowych kolekcji, dostępnych w naszych sklepach. – Na pewno muszę się w tym wszystkim orientować – przyznaje. – Często odwiedzam galerie handlowe, a jeszcze więcej czasu spędzam na przeglądaniu sklepów internetowych. Kiedy spotykam się z klientką, na przykład na zakupy, to mniej więcej wiem, oferta której marki może nam najbardziej przypasować, jakie trendy nas interesują, itd. Obecnie pani Aleksandra poszerza swoje kwalifikacje na kursie makijażu i wizażu. Chce nie tylko wzbogacić swoją dotychczasową ofertę, ale także wejść w nowy obszar – stylizowania sesji zdjęciowych. – Chciałabym pójść w stronę kompleksowej stylizacji, na potrzeby magazynów czy pokazów mody, choć nie zamierzam oczywiście zaniedbywać klientek, które będą chciały skorzystać z usług osobistej stylistki.

ŁP


 



 

Tematy: Szczecin (597) | start (171) |
aktualizowano: 2014-07-17 09:19
Wszystkich rekordów:

Społeczność