Informacje
Mamy jeszcze szansę na fabrykę Volkswagena?
- Lokalizacja fabryki w Stargardzie Szczecińskim jest wciąż bardzo poważnie rozpatrywana przez koncern – zapewnia marszałek Olgierd Geblewicz.
Chodzi o nowy zakład Volkswagena, w którym miałby być produkowane samochody dostawcze tej marki. Informacja o tym, że ma ona powstać w Polsce pojawiła się w połowie grudnia. Informował o tym między innymi minister gospodarki. Wkrótce okazało się, że koncern bierze pod uwagę trzy lokalizacje: Oleśnicę pod Wrocławiem, Wrześnię pod Poznaniem (gdzie firma ma już jedną fabrykę) oraz Stargard Szczeciński. W każdym przypadku chodzi o tereny objęte strefami ekonomicznymi.
Szybko jednak zaczęły pojawiać się informacje, że praktycznie przesądzone jest ulokowanie inwestycji w Wielkopolsce. W szanse na przyciągnięcie samochodowego giganta do zachodniopomorskiego przestał wierzyć nawet wicemarszałek województwa, który w Polskim Radiu Szczecin stwierdził, że nie posiadamy odpowiedniego zaplecza dla tego typu działalności.
Tymczasem marszałek województwa oświadczył w czwartek, że nie wszystko jeszcze stracone, a rozmowy nadal trwają. – Decyzja odnośnie lokalizacji inwestycji nie zapadła, lokalizacja fabryki w Stargardzie Szczecińskim jest wciąż bardzo poważnie rozpatrywana przez koncern – zapewnia Olgierd Geblewicz. Jednocześnie zapewnił, że odpowiedzialni za to zadanie przedstawiciele naszego regionu cały czas pracują nad uatrakcyjnieniem naszej oferty i zapewnieniem inwestorowi wszelkiego możliwego wsparcia, a także pozostają z nim w kontakcie.
Budowa fabryki miałaby się rozpocząć jeszcze w tym roku. Szacowana wartość tej inwestycji to miliard euro. W nowym zakładzie pracę znaleźć mogłoby nawet 3 tys. osób.
KZ