Informacje

Informacje 2010-09-03

Z.Ch. Police: kontrolka pulsuje na czerwono

Walne Zgromadzenie spółki podejmie uchwałę dotyczącą jej dalszego istnienia lub rozwiązania. To efekt wykazanej na dzień 31 lipca 2010 r. dużej straty.
Z.Ch. Police SA /fot. archiwum/ Z.Ch. Police SA /fot. archiwum/

Wysokość straty przekraczająca (w tym przypadku o 7 mln zł) sumę kapitału zapasowego, rezerwowego oraz jednej trzeciej kapitału zakładowego Polic skutkuje, zgodnie z Kodeksem Spółek Handlowych, koniecznością zwołania Walnego Zgromadzenia spółki. Właściciele mają podczas niego podjąć uchwałę o dalszym istnieniu spółki.

Z.Ch. „POLICE” SA znalazły się w tak trudnej sytuacji finansowej na skutek kryzysu na rynku nawozowym. Starty poniesione w ostatnich dwóch latach obniżyły w istotny sposób kapitały własne. Seria strat z ubiegłych kwartałów oraz niewielka strata w lipcu spowodowały, że formalnie zostały uruchomione mechanizmy kontrolne. Na 10 września zaplanowane jest posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym zostanie przedstawiony wniosek zarządu o kontynuację działalności wraz z uzasadnieniem bazującym na przyjętym programie restrukturyzacji. Po akceptacji tego stanowiska przez Radę zostanie zwołane NWZ.

- To ostatni sygnał ostrzegawczy – pulsująca kontrolka – musimy wdrożyć program restrukturyzacji. To jest uzasadnienie i podstawa dalszego istnienia spółki - komentuje sytuację Zbigniew Miklewicz, prezes Z.Ch. „POLICE” SA.

Realizowane od połowy 2009 r. działania naprawcze powodują, że Zakłady powoli wychodzą z zapaści. Po pierwszym półroczu bieżącego roku przychody wzrosły do poziomu 922 mln zł, co stanowi zmianę o 5% w porównaniu z rokiem ubiegłym, spółka uzyskała w tym okresie pozytywną wartość EBITDA (zysk operacyjny i amortyzacja) w wysokości 36,3 mln zł (przy stracie na poziomie 171 mln zł w 2009), a strata netto osiągnęła poziom 18 mln zł – jest to o 213 mln mniej niż w pierwszej połowie 2009 roku.

Te efekty i wsparcie otrzymane od ARP w formie pożyczki na ratowanie w kwocie 150 mln zł pozwoliły na ustabilizowanie bieżącej działalności operacyjnej, ale nie są wystarczające dla rozwoju firmy. Dlatego został przygotowany program restrukturyzacji w celu przekształcenia pomocy na ratowanie w pożyczkę na restrukturyzację, która może być spłacona w ciągu 5 lat. Program przewiduje realizację pakietu nowych inicjatyw w sferze biznesowej, majątkowej i zatrudnienia, które doprowadzą spółkę do trwałej rentowności oraz zdolności kredytowej i inwestycyjnej.

- Mam świadomość oczekiwań akcjonariuszy pod naszym adresem. Restrukturyzacja musi być głęboka i przynosić wymierne efekty w przewidywanych terminach. Jesteśmy zdeterminowani, żeby proces naprawy dokończyć. Przyjęcie planu restrukturyzacji przez Radę Nadzorczą jest warunkiem ubiegania się o przekształcenie pomocy publicznej na ratowanie w pomoc na restrukturyzację - mówi prezes Miklewicz.

Restrukturyzacja i dalszy rozwój Polic mają także kluczowe znaczenie dla ARP – jednego z głównych akcjonariuszy i wierzycieli.
- Udzieliliśmy Z.Ch. „POLICE” SA pomocy w wysokości 150 mln zł. stąd oczywiste, że jesteśmy zainteresowani, żeby Spółka stanęła na nogi. Wszystko będzie zależało od ostatecznej wersji planu restrukturyzacji – jeśli będzie rzetelnie przygotowany i uzyska akceptację m.in. Rady Nadzorczej i wierzycieli, oraz zostanie skutecznie wdrożony, jesteśmy przekonani, że Spółka odzyska zdolność konkurowania na wolnym rynku”- powiedział Jerzy Góra, członek zarządu ARP.

SG

Tematy: przemysł (84) | Police (76) | Agencja Rozwoju Przemysłu (9) |
aktualizowano: 2010-09-08 17:00
Wszystkich rekordów:

Społeczność