Informacje

Informacje 2013-04-08

Przyszłość biznesu zapisana w chmurze

Oszczędności, prosta obsługa oraz wysoki poziom bezpieczeństwa – to tylko niektóre zalety przetwarzania danych w tzw. chmurze (ang. cloud computing), czyli korzystania z usług informatycznych świadczonych za pośrednictwem internetu.

Zdaniem specjalistów Zdaniem specjalistów "chmura" ma bardzo wiele zalet /fot.: archiwum /


Jest to obecnie najdynamiczniej rozwijający się trend w branży IT, a usługi udostępniane w tym modelu przynoszą korzyści nie tylko firmom, ale także urzędom czy placówkom medycznym, które już w przyszłym roku będą zobowiązane do prowadzenia dokumentacji pacjentów w formie elektronicznej.

Informatyka w chmurze
Przetwarzanie danych w chmurze (cloud computing) polega – najprościej rzecz ujmując - na świadczeniu usług informatycznych przez wyspecjalizowane przedsiębiorstwa IT za pośrednictwem Internetu. Oznacza to, że za usługi informatyczne płacimy abonamentowo, jak np. za wodę, gaz czy prąd - nie musimy posiadać własnej elektrowni czy wodociągu, płacimy jedynie za wykorzystane zasoby dostarczane nam przez zewnętrznego dostawcę. W ten sposób działa model cloud computing. Korzystanie z niego eliminuje konieczność instalowania oprogramowania na własnym komputerze czy inwestowania w sprzęt informatyczny. Usługi udostępniane w tym modelu cieszą się szczególnym zainteresowaniem przedsiębiorców – „Wśród małych i średnich przedsiębiorców rośnie zapotrzebowanie na usługi przetwarzania danych w chmurze. Z dostępnych badań wynika, że już teraz aż 56% z nich używa aplikacji online, przez Internet. Umożliwia to generowanie realnych oszczędności związanych np. z kosztem zakupu sprzętu czy z zatrudnieniem osób dbających o administrację systemu” - wyjaśnia Tomasz Zamarlik z Grupy Interaktywnej Brandoo, która specjalizuje się w obsłudze firm z sektora IT.

Od SaaSa do IaaSa czyli modele usług w chmurze
Wyróżniamy trzy modele usług w chmurze. Najpopularniejszym z nich jest model SaaS (z ang. Software as a Service – oprogramowanie jako usługa), w którym za opłatą korzystamy z określonej aplikacji, nie instalując jej na własnym komputerze – to dostawca zajmuje się sprzętem, systemem operacyjnym oraz samą aplikacją. Pewnym kompromisem pomiędzy zakupem własnej infrastruktury IT a rozwiązaniem w modelu SaaS jest równoległe podejście - PaaS (z ang. Platform as a Service - platforma jako usługa) – jest to usługa dla użytkowników, którzy nie chcą inwestować w sprzęt informatyczny, ale mają własne aplikacje czy systemy, które chcą gdzieś ulokować i rozwijać, np. w rozwiniętych technologicznie centrach danych. Trzecim modelem jest IaaS (Infrastructure as a Service) – w ramach tej usługi użytkownik sam instaluje potrzebne systemy operacyjne, komponenty i aplikacje, dzięki czemu unika kosztownych inwestycji w sprzęt w centrach danych i skupia się na warstwie aplikacyjnej - daje to wymierne oszczędności finansowe i czasowe.

Nie ma chmury bez dostępu do chmury
Podstawowym warunkiem korzystania z usług w chmurze jest dostęp do Internetu - Rozwój cloud computingu oznacza, że ludzie będą potrzebowali dostępu do Internetu o dobrych parametrach, ponieważ korzystanie z tego modelu usług wymaga stabilnego i szybkiego łącza, umożliwiającego stałą obecności w sieci, bez zwracania uwagi na ilość danych, które zostały wysłane bądź pobrane z jakiegokolwiek serwera – zaznacza Krzysztof Kowalczyk z firmy Espol. Rozwój sieci i technologii telekomunikacyjnych w Polsce powoduje, że w większych i średnich miastach nie ma problemu z dostępem do sieci, ale już w mniejszych miejscowościach czy na prowincjach ten problem występuje. - W małych miejscowościach często nie ma w ogóle możliwości podłączenia się do szerokopasmowego dostępu do Internetu, nie wspominając o takim komforcie jak dwa niezależne łącza internetowe, aby w przypadku awarii jednego można było przełączyć się na drugie. By nadążyć za rozwojem chmury, operatorzy przy projektowaniu sieci telekomunikacyjnych zaczynają łączyć twardą infrastrukturę opartą na niezawodnych światłowodach (dających świetną przepustowość) z Internetem bezprzewodowym nadawanym radiowo, co umożliwia zaspokojenie potrzeb zarówno użytkowników mobilnych, jak i stacjonarnych – wskazuje Wojciech Kozicki, właściciel firmy inProjects.

Przetwarzanie w chmurze a procedury bezpieczeństwa
„Olbrzymia korzyść z korzystania z chmury płynie dla firm małych i średnich, ponieważ gdyby miały samodzielnie budować infrastrukturę czy korzystać z określonych aplikacji poprzez wykup licencji na własność, to po prostu byłoby to dla nich zbyt dużym obciążeniem kosztowym” – wskazuje Michał Szostkowski z firmy Tieto – Duże firmy mogą jednak obawiać się o kwestie zapewnienia bezpieczeństwa, stąd też często tworzą własne serwerownie na swoje własne potrzeby, żeby nikt z zewnątrz nie miał dostępu do ich danych. Nieufność dużych przedsiębiorców w stosunku do chmury budzi głównie obawa przed niepowołanym dostępem do ich danych, znajdujących się fizycznie na serwerach innego podmiotu. Specjaliści uważają  jednak, że trzymanie danych w chmurze jest nawet bezpieczniejsze, niż trzymanie ich u siebie

– Zawsze najsłabszym ogniwem jest człowiek, a wykwalifikowany administrator we własnej firmie czy organizacji jest na tyle dobry, że potrafi wyciągnąć dane i nikt nie będzie o tym wiedział – uważa Grzegorz Chamulak z firmy X-comp – „W chmurze jest to jednak dużo bezpieczniejsze, ponieważ każde „dotknięcie się” do naszych danych jest logowane. Poza tym w dużej serwerowni tych danych różnego rodzaju jest tyle, że trudno się spodziewać, aby ktoś specjalnie wyszukiwał konkretnych danych i je wykradał. Oczywiście nie jest to niemożliwe, ale na pewno jest to trudniejsze niż w przypadku konkretnej, pojedynczej infrastruktury. Podobne zdanie ma Filip Smólczyński, prezes firmy Raven IT, który jako przykład potwierdzający bezpieczeństwo przetwarzania danych w chmurze wskazuje usługi bankowe, z których wszyscy na co dzień korzystamy – Owszem, zdarzają się sytuacje związane z dostaniem się osób niepowołanych do danego konta, ale są to sporadyczne przypadki. Statystyka pokazuje, że włamania do indywidualnych serwerowni zdarzają się dużo częściej.

Chmura prywatna
Korzystanie z usług w modelu cloud computing może przynieść dużym przedsiębiorstwom wiele innych korzyści, nie tylko związane z oszczędnościami – Duże firmy często borykają się z problemami dotyczącymi utrzymywania bądź rozbudowywania własnej infrastruktury informatycznej. Głównie dlatego, że jeżeli coś tworzymy sami, to musimy się tego nauczyć - stąd często zarządzanie taką infrastrukturą jest problematyczne i kosztowne. Migracja do chmury rozwiązuje wiele z tych problemów – przekonuje Wojciech Kozicki z firmy inProjects. Jednak dla firm, które dysponują środkami finansowymi na tworzenie i utrzymywanie własnych centrów danych, argumenty te nie są wystarczającą zachętą. Dla tych podmiotów dobrym rozwiązaniem – spełniającym wymagania wewnętrznych procedur bezpieczeństwa - są chmury prywatne, w których dane i usługi są oferowane jednemu, konkretnemu przedsiębiorstwu. W odróżnieniu od chmury publicznej, w tym modelu przedsiębiorstwo przechowuje i przelicza dane na dedykowanych własnych serwerach w zewnętrznej lokalizacji.

Cloud computing dla e-administracji i e-zdrowia
Przetwarzanie danych w chmurze może też być atrakcyjnym rozwiązaniem dla sektora medycznego i administracji publicznej. W dobie informatyzacji instytucje te muszą prowadzić dokumentację w formie elektronicznej, co wiąże się z dużymi nakładami finansowymi na infrastrukturę IT oraz z koniecznością obsługiwania coraz bardziej skomplikowanych systemów informatycznych. - Od 1 sierpnia 2014 roku wchodzi w życie ustawa o informacji w ochronie zdrowia, która obliguje prowadzenie dokumentacji medycznej  w całości w formie elektronicznej. Biorąc pod uwagę, jak dynamicznie będzie musiał się zmienić zakres danych wprowadzanych do systemu, to usługi w chmurze będą dla ochrony zdrowia najlepszym rozwiązaniem” – wskazuje Filip Smólczyński z Raven IT. Nie wszystkie placówki medyczne są przygotowane na to, aby w pełni prowadzić dokumentację elektroniczną. Wiele z nich wciąż archiwizuje dokumentację w formie papierowej, wykorzystując do tego pokaźne przestrzenie - zwłaszcza że w ochronie zdrowia przechowywanie dokumentacji medycznej jest obligatoryjne przez kilkadziesiąt lat, stąd ilość dokumentów jest naprawdę duża. – Ciężko w ogóle powiedzieć, jak ogromne są to ilości danych. Informatyzacja jest wyzwaniem, przed którym stoi współczesna medycyna. Generuje to problemy związane z zarządzaniem cyfrowymi danymi i ich zabezpieczaniem – zaznacza Grzegorz Chamulak z firmy X-comp.

Dane medyczne – podobnie jak dane przetwarzane przez administrację publiczną - są danymi specjalnego znaczenia, dlatego powierzenie ich do przetwarzania na zewnątrz wymaga zabezpieczeń na najwyższym poziomie. Takie oferowane są przez profesjonalne serwerownie. – Zewnętrzne, duże centrum danych umożliwia dostęp do dużo większych kompetencji wykwalifikowanych informatyków, którzy specjalizują się w zarządzaniu infrastrukturą IT. Ponadto zabezpieczenia w dużych serwerowniach – dostęp nadzorowany, systemy gaśnicze i chłodzenia, zabezpieczenia prądowe czy przeciwpożarowe itd. – są na bardzo wysokim poziomie. Niewiele firm i instytucji indywidualnych jest w stanie sobie pozwolić na serwerownię choć zbliżoną pod względem tych parametrów do serwerowni profesjonalnej. Nic też nie stoi na przeszkodzie, żeby dane powierzone do przetwarzania na zewnątrz były w pełni zaszyfrowane – wówczas i tak będą bezużyteczne dla osoby niepowołanej do tego, żeby mieć do nich dostęp – dodaje Smólczyński. Korzystanie z usług w modelu cloud computing ograniczyłoby wydatki administracji publicznej czy placówek medycznych do inwestycji w dobre łącza internetowe i oprogramowanie, umożliwiające korzystanie z usług w chmurze.
 

aktualizowano: 2013-04-17 17:05
Wszystkich rekordów:

Społeczność