Fińska firma Hydroline powstała w 1960 roku i jest pionierem, a obecnie także liderem w branży wyposażenia do napędów hydraulicznych w Finlandii. Takie właśnie urządzenia będą również powstawać w nowym zakładzie Hydroline, który stanął w podstargardzkim Kluczewie.

- Będziemy w nim produkować siłowniki hydrauliczne – wyjaśnia Maciej Stajewski, dyrektor zakładu. - Produkcja startuje w kwietniu tego roku. Docelowo zatrudniać będziemy 60-80 osób.

Jak informuje przedstawiciel firmy, lokalizacja fabryki nie jest przypadkowa:  – Wybraliśmy Stargard ze względu na obecność naszego klienta – firmy Cargotec , dobrą logistykę, możliwość współpracy z polski szkołami i uczelniami oraz dobry klimat inwestycyjny.

Zakład zlokalizowany jest na działce o powierzchni dwóch hektarów. Sama zabudowa - część produkcyjna i administracyjna obejmuje  4 tys. m kw. - W początkowym okresie będziemy produkować głównie dla Cargotec, ale wierzymy w to że i inni klienci Hydroline będą lokować zamówienia w Polsce – dodaje  Maciej Stajewski. - Pełną moc produkcyjną zakład osiągnie na przełomie roku 2014 i 2015, ale dokładnej wielkości produkcji nie mogę podać.

Tymczasem główny klient Hydroline – Cargotec, rozwija swoja działalność w podstargardzkiej strefie ekonomicznej. Jesienią ubiegłego roku zakończona została budowa nowej hali produkcyjnej, w której powstają żurawie samochodowe do przeładunków, znane pod marką Hiab. Inwestycja kosztowała ponad 20 mln euro. – Część montażowa już działa – wyjaśnia Adam Ryniak, dyrektor zakładu Cargotec. – W drugim kwartale tego roku do użytku oddana zostanie również malarnia. W nowym zakładzie zatrudnionych będzie około 150 osób.

Nowe hale postawił również japoński producent opon – firma Bridgestone Stargard.  - Dobudowane hale produkcyjne zostały już w większości oddane do użytkowania, obecnie przeprowadzane są pierwsze testy – wyjaśnia Dorota Such z firmy Bridgestone.  - Rozbudowa fabryki przyczyni się do zwiększenia dziennej wydajności fabryki o 1250 sztuk opon TBR. Dodatkowo rozpoczniemy produkcję bieżnika wykorzystywanego do przedłużania żywotności opon do samochodów ciężarowych i autobusów w procesie bieżnikowania, czyli poprzez zastąpienie zużytego bieżnika nowym. Docelowo będziemy produkować 1,7 tys. sztuk bieżnika dziennie.

Inwestycja jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Dokładna wartość projektu to ponad 530 mln zł, wartość dofinansowania Unii Europejskiej to ponad 100 mln, natomiast ponad 18 mln pochodzi z budżetu państwa. W związku ze zwiększeniem produkcji pod koniec 2013 firma zatrudniła dodatkowo około 70 pracowników. - Obecnie trwają dalsze rekrutacje, docelowo w pierwszej połowie 2014 musimy dotrudnić 120 osób – dodaje Dorota Such. -  Większość wakatów do obsadzenia to stanowiska operatorów produkcji. Nie wymagamy specjalnych kwalifikacji, mile widziane są uprawnienia do jazdy wózkiem widłowym.

Swoją fabrykę w STargardzie rozbudowuje także szwedzki Klippan, który w Stargardzie produkuje elementy wyposażenia samochodów ciężarowych – sieci zabezpieczające, pasy bezpieczeństwa, bagażniki dachowe, łóżka montowane w kabinach ciężarówek tirów. Zakład rozrośnie z 3,5 tys. do 5,5 tys. m kw. kosztem 4 mln zł. – Wszystko idzie zgodnie planem i wchodzimy już właściwie w etap końcowy tej inwestycji – mówi Marek Pałac, dyrektor zakładu. – Skorupa hali już stoi, instalacje są gotowe, obecnie trwają prace wykończeniowe wewnątrz. Myślę, ze już w połowie kwietnia obiekt zostanie odebrany. Przez wakacje będziemy instalować w nim nową linię produkcyjną, która ruszy wczesna jesienią.

Dzięki rozbudowie firma wejdzie w nowy obszar branży samochodowej. Obecnie specjalizuje się w wyposażaniu samochodów ciężarowych. Natomiast w nowej części fabryki powstawały będą zabudowy części bagażowej różnych wersji nowego mercedesa Vito, który będzie produkowany w hiszpańskiej Vitorii. W związku z rozbudową zakładu do zespołu dołączyło też kilkoro nowych pracowników, którzy są obecnie wdrażani do pracy.

Natomiast nadal pod znakiem zapytania stoi głośno zapowiadana inwestycja firmy MTU należącej do koncernu Tognum. Zakład produkcyjny w stargardzkim Parku Przemysłowym Nowoczesnych Technologii  miał rozpocząć w drugiej połowie 2013 roku produkcję głowic oraz części wielkogabarytowych w szczególności do silników serii 4000. W Polsce miał także powstać dział badawczo-rozwojowy, zajmujący się mechanicznymi i elektronicznymi komponentami silników. W roku 2015 zatrudnienie w zakładzie miało znaleźć nawet 200 pracowników. Koszt Inwestycji szacowano na 90 mln euro.
Jednak w październiku 2012 r., zaledwie kilka miesięcy po uroczystości symbolicznego wbicia pierwszej łopaty pod nowy zakład, koncern ogłosił, że zawiesza inwestycję do drugiej połowy 2013 r. Od tego czasu wokół budowy zakładu trwa cisza. W Stargardzie jednak cały czas funkcjonuje biuro MTU Polska. – Projekt jest wstrzymany, czekamy na decyzje – usłyszeliśmy od pracownicy firmy.

ŁP, MM