Informacje
Norki z Goleniowa
Ponad 20 osób rozpoczęło 26 listopada pracę w wybudowanym w Goleniowskim Parku Przemysłowym zakładzie kanadyjskiej firmy NAFA.
Przez ręce pracowników NAFA (North American Fur Auctions) w najbliższych miesiącach przejdą setki tysięcy skór zwierząt futerkowych. Pracownicy NAFA zajmować się będą przede wszystkim selekcją odebranych od okolicznych hodowców, wyprawionych już skór norek.
- Proces selekcji rozpoczyna się od rozdzielenia skór zgodnie z wymiarami i kolorem - twierdzi Mariusz Adam, pełnomocnik firmy. - Później trzeba zwrócić uwagę na gęstość włosa, jego długość i odcień. To wszystko ma wpływ na cenę towaru. Potem trafiają one na aukcje w głównej siedzibie naszej firmy w Toronto, odbiorcami są głównie kontrahenci w Rosji, Chinach i Korei. Nasi klienci albo sami je przetwarzają, albo dalej odsprzedają producentom futer czy innego asortymentu.
Goleniowski zakład NAFA osiągnął na razie zaledwie część swoich mocy produkcyjnych. Obecnie, jak szacuje kierownictwo, jest w stanie odebrać od dostawców i wyekspdiować w świat około 2,5 mln skór rocznie. Górny pułap, jaki może osiągnąć, to 5 mln sztuk. Wszystko zależało będzie oczywiście od liczby zamówień, a także liczebności załogi. Docelowo załoga liczyć może nawet 70 osób. NAFA na inwestycję wydała ok. 13 mln zł i jest 25. firmą, która uruchomiła produkcję w GPP.
NAFA to nie pierwsza firma z branży futrzarskiej w Goleniowie. Nieopodal działa firma Norpol, która dostarcza skóry. Na terenie GPP funkcjonuje również holenderskie przedsiębiorstwo HG, produkujące akcesoria do hodowli norek.
Paweł Palica