Informacje
Kospel otwiera fabrykę w Karlinie
Koszaliński producent podgrzewaczy zajmie cztery hale produkcyjne, w których zatrudnienie znajdzie 50 osób – informuje GP24.pl
Kospel odkupił hale w Karlinie od duńskiej firmy DLH Nordisk. Na powierzchnię około 7 tys. m kw. zostanie przeniesiona produkcja instalacji solarnych. - Do Karlina przeniesiemy też linię montażową zbiorników na wodę, która dziś działa w podsłupskiej Damnicy – zdradził portalowi GP24.pl Krzysztof Łukasik, prezes i założyciel firmy Kospel. - Tam też, z racji korzystnej lokalizacji zakładu, utworzone zostanie centrum logistyczne.
Linie produkcyjne w nowym karlińskim zakładzie są już powoli uruchamiane. Produkcja pełną parą ruszy za około dwa miesiące. A to oznacza nowe miejsca pracy. - W tym roku planujemy zatrudnić około 50 osób - informuje Krzysztof Łukasik. Tym samym Kospel zatrudniać będzie w sumie niemal pół tysiąca pracowników. - Będziemy poszukiwać wykwalifikowanych pracowników, choć prowadzimy też szkolenia podnoszące umiejętności naszej kadry - podkreśla prezes.
Karliński zakład będzie czwartym, który firma uruchomi. Obecnie w dwóch zakładach produkcyjnych w Koszalinie i jednym w Damnicy pracuje ponad 400 osób. W miejscu przeniesionych linii w Koszalinie firma planuje rozpocząć produkcję pomp ciepła.
Firma Kospel jest jednym z największych w Europie producentów podgrzewaczy wody i elektrycznych kotłów centralnego ogrzewania. Została założona w 1990 roku przez obecnego prezesa Krzysztofa Łukasika, który rozpoczął montaż pierwszych, skonstruowanych przez siebie przepływowych podgrzewaczy wody. Jej produkty znane są nie tylko w większości krajów europejskich ale również w Azji i Afryce. Korzysta z nich już przeszło 4,5 miliona użytkowników.
KZ