Fundusz Wspierania Rozwoju Gospodarczego Miasta Szczecina udziela poręczeń na zabezpieczenie kredytów i pożyczek zaciąganych przez mikro, małych i średnich przedsiębiorców z terenu Szczecina oraz gmin sąsiednich. Celem jego działalności jest stymulowanie rozwoju gospodarczego miasta, poprzez ułatwianie przedsiębiorcom dostępu do zewnętrznych źródeł finansowania. O możliwościach uzyskania takiego wsparcia w ramach Inicjatywy Jeremie rozmawiamy z prezesem spółki Marcinem Krukowskim.

Szczecinbiznes.pl: Jaki jest cel powoływania i działania funduszy poręczeniowych?

Marcin Krukowski: Charakterystyczną cechą większości mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, do których kierujemy swoją ofertę jest niski kapitał własny, brak majątku mogącego stanowić zabezpieczenie spłaty kredytu, brak historii kredytowej, co w przypadku ubiegania się przez taką firmę o kredyt na rozwój, bywa znaczącą przeszkodą. Banki powołują się w takich sytuacjach na zwiększone ryzyko, a w celu jego zminimalizowania żądają dodatkowych zabezpieczeń spłaty kredytu, których kredytobiorcy często nie są w stanie przedstawić. W konsekwencji prowadzi to do odmowy udzielenia finansowania przez bank. I w tym momencie wchodzi do gry fundusz poręczeń, który poprzez udostępnianie dodatkowego zabezpieczenia, jakim jest udzielane poręczenie, przejmuje na siebie część ryzyka związanego z finansowaniem działalności przedsiębiorstwa, co w konsekwencji umożliwia zaciągnięcie kredytu przez firmę.

Fundusz, oprócz swojej standardowej oferty, dysponuje również poręczeniami w ramach Inicjatywy Jeremie. Co decyduje o ich atrakcyjności?

W tej chwili jest to przede wszystkim obniżona w stosunku do standardowych poręczeń marża. Wcześniej wynosiła ona średnio 1,75 proc. w skali roku. Teraz jest to kwota od 0,15 – przy kredytach o małym ryzyku, do 0,75, przy kredytach ocenionych jako bardziej ryzykowne, gdzie termin spłaty jest dłuższy niż 36 miesięcy. Przykładowo: firma A planuje otwarcie nowego punktu sprzedaży, w związku z tym zaciąga kredyt w wysokości 30 tys. zł na okres 12 miesięcy. Przedsięwzięcie zakłada zatrudnienie 2 osób. Poręczenie, które zabezpieczy kredyt ustalono w banku na poziomie 70 proc, tj. w wysokości 21 tys. zł. W sytuacji, kiedy ryzyko Funduszu ustalone zostaje jako niskie, opłata wyniesie: 100 zł za rozpatrzenie wniosku oraz 0,15 proc. od kwoty poręczenia, a więc 31,50 zł. (dotychczas ok. 1,50 proc., tj. 315 zł). Jeśli natomiast ryzyko Funduszu ustalone zostanie jako wysokie, wówczas opłata wyniesie: 100 zł za rozpatrzenie wniosku oraz 0,45 proc od kwoty poręczenia, a więc 94,50 zł. (dotychczas ok. 2,0 proc., tj. 420  zł).

Na jaką kwotę możemy otrzymać takie poręczenie i kto może się o nie ubiegać?

Oferujemy poręczenia nawet do 70 proc. wartości kredytu, jednak nie więcej niż 500 tys. zł w stosunku do jednego podmiotu, na okres do 66 miesięcy. O poręczenie mogą starać się mikro, mali i średni przedsiębiorcy z terenu Szczecina i gmin sąsiednich, na których nie ciążą żadne zaległe zobowiązania finansowe, nie korzystają jednocześnie z żadnej dotacji unijnej na ten sam cel i oczywiście posiadają pozytywną opinię kredytową banku.

Czy określony jest również cel, na który mają być przeznaczone pieniądze z kredytu?

Inicjatywa zakłada przede wszystkim finansowanie inwestycji wpływających na rozwój firmy oraz wspomaganie młodych firm, tzw. startupów. W szczególności są to inwestycje polegające na przykład na zakupie, budowie lub modernizacji obiektów produkcyjno - usługowo - handlowych, tworzeniu nowych, trwałych miejsc pracy, wdrażaniu nowych rozwiązań technicznych lub technologicznych, zakupie wyposażenia w maszyny, urządzenia, budowie instalacji i urządzeń sprzyjających oszczędności surowców i energii, informatyzacji czy dostosowaniu przedsiębiorstwa do standardów i norm krajowych i unijnych.

Jakim powodzeniem wśród przedsiębiorców cieszą się poręczenia?

Do końca ubiegłego roku udzieliliśmy łącznie 497 poręczeń i zabezpieczeń dla 281 przedsiębiorców, na łączną kwotę blisko 166 mln zł (w tym transakcje, które wpływały na rozwój Miasta Szczecin, których kwota przekraczała 500 tys. zł), zabezpieczając tym samym kredyty bankowe udzielone w kwocie przekraczającej 278 mln zł. W tym roku obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania poręczeniami w ramach Jeremie, w związku ze zmianą warunków udzielania poręczeń z rynkowych na pomoc de minimis, która nastąpiła w lutym. W tym czasie Fundusz udzielił 15 poręczeń, w tym 10 w ramach Inicjatywy.

Jakie firmy najczęściej ubiegają się o poręczenia?

W 2011 roku największe zainteresowanie poręczeniami wykazywali mikroprzedsiębiorcy, którzy stanowili  75 proc. wszystkich firm. Przeważały poręczenia do 50 tys. zł – 51 proc. oraz w kwocie 100-250 tys. zł – 27 proc. wszystkich poręczeń. 42 proc. to poręczenia dla przedsiębiorców z branży budowlanej, 30 proc. -  handel, 20 proc. - usługi i transport.

Jak długo trwają procedury związane z uzyskaniem poręczenia?

Procedury w przypadku poręczenia do kwoty 150 tys. zł nie trwają dłużej niż dzień – dwa, jeśli oczywiście mamy komplet dokumentów. W przypadku wyższych poręczeń wydłuża się to do około tygodnia. Przedsiębiorca, który ubiega się o kredyt w jednym z banków, z którymi współpracujemy (PKO BP SA, Bank Spółdzielczy Rzemiosła i Gospodarczy Bank Spółdzielczy) podpisuje jedynie wniosek i umowę, a większość formalności jest załatwiana bezpośrednio między naszymi instytucjami. Lista współpracujących instytucji finansujących jest stale poszerzana – w zależności od zapotrzebowania ze strony przedsiębiorców i banków.

Rozmawiała ŁP