Informacje

Informacje 2009-07-23

Stocznia: czekamy do 17 sierpnia

Inwestor dostał niepokojący list ze Szczecina i dalej analizuje sytuację stoczni. Minister skarbu: To sabotaż!

Stocznia Szczecińska /fot. SG/ Stocznia Szczecińska /fot. SG/

21 lipca o północy firma Stitching Particulier Fonds reprezentująca stoczniowego inwestora z Kataru - firmę QInvest, miała przelać pieniądze za stocznie w Gdyni i Szczecinie (ponad 380 mln zł) na konto Agencji Rozwoju Przemysłu. Tak się nie stało. Powód podał minister skarbu Aleksander Grad podczas konferencji prasowej 22 lipca. Jego zdaniem wpłynął na to list Szczecińskiego Stowarzyszenie Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego w Polsce wysłany do polskich ministerstw, premiera, prezydenta, przedstawicieli inwestora i władz Kataru.

W liście Lech Wydrzyński i Zbigniew Różycki, reprezentujący akcjonariuszy upadłej Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA informują inwestora o wadach prawnych jakie posiada ich zdaniem stoczniowy majątek.

Wydrzyński i Różycki piszą, że „Stocznia Szczecińska Nowa powstała z majątku Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA, przejętego w sposób bezprawny/przestępczy”. Przypuszczają też, że „Stocznia Szczecińska Nowa SA stała się w latach 2003-2009 działającą na wielką skalę pralnią brudnych pieniędzy, jako że budowane wówczas statki były sprzedawane po cenie zaniżonej o 30-50 proc. w stosunku do ówcześnie obowiązujących cen na rynkach światowych, podczas gdy kwotę rządowej pomocy udzielonej stoczni w tamtym okresie szacuje się na ponad milion euro. Znakomita część tej pomocy mogła trafić do osób prywatnych".

Autorzy listu piszą, że w tej sytuacji transakcja byłaby niezgodna z prawem polskim i prawem islamu (głównym akcjonariuszem QInvest jest Qatar Islamic Bank - bank kierujący się zasadami prawa islamskiego).

- To sabotaż, próba przewrócenia procesu prywatyzacji i wejścia inwestora do stoczni - ocenił list minister Grad i zapowiedział skierowanie sprawy do prokuratury i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Instytucje mają sprawdzić, zarówno cel działania stowarzyszenia i stawiane przez nich zarzuty.

Stitching Particulier Fonds postanowił w tej sytuacji, za zgodą ministerstwa, przesunąć termin wpłaty środków na konto ARP na 17 sierpnia. Do tego czasu spółka daje sobie czas na dodatkową analizę prawną spraw opisanych w liście.

- Informacje podane w liście podlegają aktualnie analizie inwestora, który otrzymał także wyjaśnienie od strony polskiej. List ten wpłynął na potrzebę wydłużenia terminu płatności za aktywa stoczniowe - informuje Katarzyna Gospodarek odpowiedzialna za kontakty z mediami spółki Polskie Stocznie.

mab

Tematy: stocznia szczecińska (35) |
aktualizowano: 2009-07-23 12:57
Wszystkich rekordów:

Społeczność