Informacje

Informacje 2013-01-29

Kobiety do komputerów!

Nie ma żadnych racjonalnych powodów, dla których kobiety nie mogłyby tak samo licznie jak mężczyźni działać w branży ICT, przekonują uczestnicy konferencji „Informatyka jest kobietą”.

Katarzyna Witkowska i Ewa Galant  /fot.: Łp / Katarzyna Witkowska i Ewa Galant /fot.: Łp /

-  Z jednej strony na rynku pracy jest niedobór specjalistów z branży informatycznej, rynek pracy już teraz nie nadąża z ich dostarczaniem, a Unia Europejska zapowiada już teraz, że w najbliższym czasie potrzebne może być nawet 700 tys. osób do pracy w ICT –  tłumaczy temat konferencji jej organizatorka Katarzyna Witkowska z Technoparku Pomerania. -  Z drugiej strony, wskaźnik kobiet aktywnych zawodowo jest dużo niższy niż w przypadku mężczyzn. Młode dziewczyny nie decydują się na studiowanie kierunków informatycznych, ponieważ stereotypowo postrzegają branżę informatyczną jako dziedzinę męską.

Tymczasem jej zdaniem nie ma żadnych racjonalnych  przesłanek do tego, aby taki stereotyp nadal funkcjonował i aby twierdzić, że IT to świat wyłącznie męski. – Przyzwyczailiśmy się po prostu do tego, że informatyk czy programista to mężczyzna – mówi. – Brakuje też pozytywnych wzorców kobiecych, do których mogłyby się odwoływać lub, na których wzorować panie, mające pociąg do tej dziedziny. Tymczasem jest to branża dająca praktycznie gwarancje zatrudnienia i dobre zarobki i nie ma powodów, dla których kobiety niemiałyby w tym uczestniczyć. Musimy tylko pokazać, uświadomić im, że ta droga jest otwarta również dla nich.

Co ciekawe, jak wynika z rozmów z mężczyznami – informatykami, oni sami doceniają umiejętności swoich nielicznych koleżanek po fachu, a dodatkowo podkreślają takie ich cechy jak na przykład większa skrupulatność i dokładność. – Chcemy również zwrócić uwagę pracodawców na to, jak bardzo tak a różnorodność płciowa w firmie jest korzystna – dodaje Katarzyna Witkowska. – Po pierwsze taka równowaga sprzyja po prostu lepszej atmosferze, a jak mówią badania, również wydajności zespołu. Po drugie, trzeba pamiętać, że również kobiety są odbiorcami produktów i usług z tego zakresu. Dlaczego więc nie miałyby być ich twórcami?

Co więcej, jak się okazuje, w branży tej jest również miejsce dla kobiet, bez wykształcenia informatycznego. – Są takie obszary, w których jest to wręcz pożądane, w których potrzebne są tzw. umiejętności miękkie, a wykształcenie humanistyczne w pełni się tutaj sprawdza  – mówi Ewa Galant, koordynatorka Geek Girls Carrots, kobiecej społeczności IT w Szczecinie. – Taki epanie mogą świetnie sprawdzić się na przykład na stanowisku menedżera projektów, specjalista ds. PR i marketingu, specjalisty ds. HR czy w obsłudze klienta.

Jednak mimo to, obecnie odsetek kobiet pracujących w branży IT to zaledwie kilkanaście procent. – Jest nas mało, ale jesteśmy równie dobrymi programistkami, testerkami czy developerkami co mężczyźni – dodaje Ewa Galant. – Dodatkowo, dziewczyny z którymi się spotykam, to zazwyczaj bardzo barwne i wyraziste osobowości.

Konferencja "Informatyka jest kobietą!" została zorganizowana przez Technopark Pomerania w ramach projektu "ICT Business to Education". Partnerem wydarzenia była społeczność Geek Girls Carrots, zrzeszająca kobiety zafascynowane IT i nowymi technologiami.
 

ŁP

Tematy: Szczecin (597) | IT (73) | konferencja (42) | Technopark Pomerania (37) |
aktualizowano: 2013-02-08 10:41
Wszystkich rekordów:

Społeczność