W ramach Parku Regionalnego w Gryfinie wyznaczonych zostało przeszło 160 ha terenów przemysłowych. Znajdują się one koło miejscowości Gardno, tuż przy drodze ekspresowej S3. Z tego ponad 55 ha wchodzi w skład terenów Kostrzyńsko – Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Oznacza to, że inwestujące tam firmy będą zwolnione z podatku CIT i od nieruchomości. Właścicielem nieruchomości przeznaczonych do komercjalizacji jest Agencja Nieruchomości Rolnych.

Gmina Gryfino uzbroiła tereny parku - są tam drogi, wodociągi, światłowody. Inwestycja kosztowała ponad 35 mln zł, z czego ponad 16 mln zł pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Artutr Malec, prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej podkreśla, że atutem podstrefy gryfińskiej, oprócz uzbrojenia jest świetna lokalizacja. Potwierdza to  Mariusz Batura, prezes Gotechu, który dostarcza konstrukcje stalowe i instalacje dla elektrowni. Jego klienci firmy energetyczne, głównie z Niemiec i Skandynawii. Firma podpisała juz list intencyjny w sprawie budowy zakłądu w gryfińskim Parku.

- Liczymy, że przeniesienie produkcji do Gardna pozwoli nam się rozwinąć. Już dzisiaj jesteśmy partnerem firm zachodnich. Wiemy, że Polska wkrótce będzie musiała zainwestować w energetykę, ale liczymy też na więcej zleceń ze Skandynawii. Obecnie  uczestniczymy w budowie elektrowni jądrowej w Finlandii - mówi Mariusz Batura.

Obecny na otwarciu Parku Gryfino wicepremier Waldemar Pawlak mówił, że rząd postara się wykorzystać kryzys do wynegocjowania dłuższych, być może nawet nieograniczonych okresów funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych. O strategii rządu w kontekście otwarcia parku wicepremier mówi: - Chcemy, aby to towary emigrowały za zagranicę, a ludzie zostawali w Polsce, a nie na odwrót.

Burmistrz Gryfina Henryk Piłat zapowiada juz kolejne inwestycje: niedługo zaprosze państwa na otwarcie zagospodarowanych na nowo czterech hektarów nad rzeką w centrum miasta. To ożywi Gryfino turystycznie.

mab