Autoryzowany dealer Volvo przy ul. Pomorskiej w Szczecinie na premierę XC90 zaprosił około stu swoich klientów. Jako „support” dla „gwiazdy” wieczoru wystąpił akordeonista Marcin Wyrostek z zespołem. Publiczność usłyszała w jego wykonaniu tango argentyńskie, włoską klasykę, ludowe brzmienia Mołdawii czy Szkocji - muzykę pełną emocji, brawurową i wielobarwną, odpowiadającą wrażeniom, które może budzić nowe Volvo.

 

XC90 różni się zdecydowanie od pierwszej wersji z 2002 roku. Na zaprojektowanie tego modelu Volvo wydało aż 11 mld dolarów. Na astronomiczną kwotę składają się rozwiązania z zakresu nowoczesnych technologii i ekologii - to właśnie na nie postawili Szwedzi. Pod tymi względami samochód stanowi przełom w segmencie SUV-ów. - XC90 spotkał się z bardzo dobrym odbiorem ekspertów i środowisk dziennikarskich - zachwala Filip Wodziński, dyrektor działu sprzedaży Auto Bruno.

 

Auto zostało zbudowane na nowo opracowanej płycie podłogowej SPA i jest o 14 cm dłuższe od poprzednika, ma prawie 5 m długości. W droższej opcji możemy mieć zawieszenie pneumatyczne sterowane automatycznie elektroniką podczas jazdy. Aspekt ekologii widać przede wszystkim w silnikach. Volvo skonstruowało zupełnie nowe dwulitrowe silniki czterocylindrowe Drive-E. Mogło by się wydawać, że to mało, jak na tak duże auto, jednak najsłabsze XC90 ma 190 KM mocy, a najmocniejsze, hybrydowe z układem odzyskiwania energii - aż 400 KM. Co więcej, mamy tu elektryczne wspomaganie układu kierowniczego. W efekcie XC90 pozwala na dynamiczną jazdę i ma rewelacyjne osiągi. SUV może pochwalić się również niskim zużyciem paliwa - w mieście ok. 9 l/100 km i na przeciętnej drodze krajowej średnio 6 l/100 km.

 

Hasłem przewodnim marki jest bezpieczeństwo, więc i w tym obszarze wprowadzono udoskonalenia redukujące ryzyko wypadków do minimum, a nawet pozwalające ich uniknąć. - Nowa wersja systemu City Safety jest wyposażona w funkcję automatycznego hamowania na skrzyżowaniach. Pasażerów znajdujących się w środku chroni konstrukcja ze stali borowej - materiału o bardzo wysokiej wytrzymałości i niskiej masie. Dolne wzmocnienie przeciw zderzeniowe wprowadzono z myślą także o pozostałych uczestnikach ruchu drogowego - wymienia Piotr Huegel, specjalista ds. sprzedaży samochodów nowych.

 

AK