Informacje
Będzie hotel przy Obrońców Stalingradu?
Szczecińskie Centrum Renowacyjne zawarło umowę przedwstępną z inwestorem, który chce kupić i wyremontować nieruchomości przy ul. Obrońców Stalingradu i Śląskiej w kwartale nr 21 w centrum Szczecina.
Kwartał 21 to obszar między ulicami Obrońców Stalingradu, Śląską, Księcia Bogusława X i Jagiellońską. SCR wyprowadziło stamtąd najemców lokali do mieszkań zamiennych, wyburzyło część oficyn i przygotowało pozostałe nieruchomości do inwestycji. Rozmowy z inwestorem zainteresowanym wykupieniem i wyremontowaniem kamienic trwały od jesieni ub. roku.
- Zgodnie z podpisaną w piątek umową przedwstępną inwestor zobowiązuje się nabyć nieruchomości przy ul. Śląskiej nr: 45, 46, 47, 48 oraz przy ul. Obrońców Stalingradu nr 12 i 13 – mówi Kinga Flaga-Gieruszyńska, prezes SCR. – Budynki frontowe od strony ul. Śląskiej będą wyremontowane, natomiast oficynowe - wyburzone. W kamienicach przy ul. Obrońców Stalingradu ma powstać hotel (przynajmniej trzygwiazdkowy) lub apartamentowiec przeznaczony na wynajem - o porównywalnym standardzie.
Inwestor deklaruje przeprowadzenie modernizacji zakupionych budynków zachowując XIX-wieczny charakter architektury, przy użyciu nowoczesnych technologii i standardów wykończenia. Zakres prac wymieniony w umowie uwzględnia m.in. kompleksowe remonty dachów, wykonanie elewacji, wyremontowanie klatek schodowych, odrestaurowanie bram i wymianę stolarki okiennej.
- Myślę, że możemy mówić o przełomie – zapewnia Kinga Flaga-Gieruszyńska. – Nigdy dotąd w historii spółki nie było podmiotu zainteresowanego inwestycją na tak szeroką skalę.
Zgodnie z umową inwestor ma na przeprowadzenie prac pięć lat (od momentu podpisania umowy). Czas ten jednak może być wydłużony o kolejne 12 miesięcy, jeżeli opóźnienie spowodowane będzie przez czynniki niezależne od stron.
Strony zobowiązały się w umowie do współdziałania przy zagospodarowaniu wnętrza kwartału. Deklarują też, że będą zabiegać o środki z Unii Europejskiej na realizacje zadań zawartych w umowie.
Podpisaną w piątek umowę obejmuje tajemnica handlowa, co oznacza, że nazwa inwestora oraz cena za jaką sprzedawane zostaną nieruchomości będzie można ujawnić dopiero w późniejszym terminie. Pełne przeniesienie własności na rzecz inwestora nastąpi dopiero po wykonaniu prac.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że inwestorem jest firma norweska.
SG