Po godzinach
Netto Cup 2015
Grubo ponad 300 zawodników z Polski i zagranicy przewinęło się przez korty na hali przy ul. Tenisowej w Szczecinie podczas 17. edycji turnieju Netto Cup.
Impreza sponsorowana przez duńską sieć handlową przyciągnęła graczy z całej Polski, w tym z tak mocnych ośrodków badmintonowych jak Białystok, czy Łódź oraz 40 osób zza granicy. Lotkę na drugą stronę siatki przebijali Niemcy, Rosjanie, Norweg i Hindus.
Gry toczyły się od wczesnego ranka do nocy. 14 marca rywalizowali zawodnicy z licencją Polskiego Związku Badmintona. Dzień później - amatorzy, podzieleni na wiele grup, m.in. ze względu na kategorie wiekowe i format rozgrywek.
- Przez dwa dni wręczyliśmy ok. 360 medali. tyle samo było nagród rzeczowych - podsumowuje Krzysztof Bobala, który wymyślił i stworzył turniej wspólnie z Bogdanem Mieżyńskim (obaj grali kiedyś w badmintona wyczynowo).
W trakcie imprezy fani kometki mieli okazję obejrzeć mecze na poziomie nieosiągalnym dla rekreacyjnych zawodników. Na boiskach pojawili się bowiem medaliści mistrzostw Europy, zawodnicy ligowi i trenerzy badmintona tacy jak: Jacek Kołumbajew z AZS Warszawa, Patryk Szymoniak z klubu Hubal Białystok (wygrał w tym roku w singlu), Rafał Hawel i ubiegłoroczny zwycięzca singla Maciej Kowalik z Poznania, czy Marta Falkowska (Słupsk). Szczecin reprezentował m.in. Piotr Żuromski, trener z klubu Bene Sport Centrum.
Wyczynowcy przyjechali do Szczecina powalczyć o nagrody rzeczowe, których łączna pula wyniosła 15 tys. zł.
Organizatorzy turnieju już myślą o jego kolejnej edycji. Umowa ze sponsorem głównym podpisana jest na kolejne dwa lata, ale pojawia się kwestia lokalizacji.
- Dziewięć boisk to już za mało. Przydałoby się ich ok. 15. W Szczecinie tyle miejsca może udostępnić jedynie Azoty Arena - na hali treningowej i głównej - mówi Krzysztof Bobala.
Netto Cup, którego celem jest m.in. popularyzacja tej dyscypliny, być może przyczyni się do powrotu Szczecina na mapę wyczynowego badmintona. W Szczecinie nie ma obecnie klubu grającego w ogólnopolskich rozgrywkach ligowych. Jego zalążkiem może stać się grupa młodych graczy skupionych wokół Bene Sport Centrum, stworzonego również przez duet Bobala/Mieżyński. Do tego potrzeba jednak młodych zawodników, których zachęcić do przygody z najszybszym ze sportów rakietowych może impreza taka jak szczeciński turniej.
Pełne wyniki Netto Cup 2015 >>
mab