21-letni moskwianin Jewgienij Koroliew zwyciężył w tegorocznym challengerze na kortach przy Al. Wojska Polskiego w Szczecinie. 20 września pokonał 6:4 6:3 Florenta Serrę, ubiegłorocznego zwycięzcę turnieju.

Rosjanin startujący w turnieju z 80. pozycją w rankingu ATP, a prywatnie kuzyn tenisistki Anny Kurnikowej, zaprezentował szczecińskiej publiczności tenis oparty o mocne uderzenia i żelazną kondycję. Tenisista, mimo, że ostatnio trapiły go kontuzję, górował siłowo i wytrzymałościowo nad rywalem z finału, ale też nad Albertem Montanesem, z którym zmierzył się w półfinale.

Czterej Polacy startujący w turnieju singla odpadli w pierwzej rundzie. Za to turniej gry podwójne wygrała nasza para: Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk po wygranej z parą ukraińską: Oleksandr Dołgopołow, Artem Smirnow 6:3 6:4.

Tradycyjny turniej artystów wygrał Jan Englert, który pokonałw  finale Marcina Dańca 6:4 6:4.

Pekao Szczecin Open to jedna z największych imprez tenisowych w Polsce, która na dodatek, mimo kryzysu, trzyma poziom. W przeciwieństwie do niektórych innych dużych turniejów dopisali sponsorzy i zawodnicy. W efekcie na kortach przy Al. Wojska Polskiego 32 graczy walczyło o 125 tys. dolarów (do tego dochodzi Hospitality czyli bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie zawodników).

Impreza jest też jednym z największych wydarzeń towarzyskich w mieście. Na kortach, ale także na organizowanych przy okazji turnieju koncertach licznie pojawiają się szczecińskie VIP-y.

Piątek był okazją dla przedsiębiorców i ekonomistów skupionych w Forum Gryf do spotkania z Janem Krzysztofem Bieleckim, prezesem Pekao SA podczas dyskusji panelowej zorganizaowanej na szczecińskich kortach.

SG