Know-how: Koniec z najniższą ceną w zamówieniach publicznych
Cena nie będzie już wyłącznym kryterium rozstrzygania przetargów, a wykonawcy mają zatrudniać pracowników na etat - zdecydował Sejm nowelizując Prawo zamówień publicznych. Nowe przepisy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców - uważa Konfederacja Lewiatan.
25 lipca Sejm przegłosował nowelizację ustawy Prawo zamówień publicznych (PZP). - Teraz będzie można efektywniej wydawać publiczne pieniądze, zmniejszyć szarą strefę w zatrudnieniu, wyeliminować praktyki szkodzące uczciwej konkurencji i wesprzeć stabilne zatrudnienie - mówi Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Pracodawcy oraz zwiazki zawodowe od dawna postulowali odejście od kryterium „najniższej ceny” i wdrożenie kryterium oferty „najkorzystniejszej ekonomicznie", wprowadzenie obowiązku waloryzacji umów w ramach zamówień publicznych, czy opracowanie dobrych praktyk i wzorcowych dokumentów.
W ustawie zawarto zapisy odnośnie możliwości wpisania wymogu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, o ile charakter pracy tego wymaga oraz kalkulowania kosztów pracy co najmniej na podstawie płacy minimalnej. Jest to regulacja potrzebna i porządkująca rynek zamówień publicznych.
- Do tej pory było tak, że o zwycięstwie w przetargu decydowała wyłącznie najniższa cena. Wymuszało to na oferentach maksymalne cięcie kosztów. Jednym ze sposobów było stosowanie umów cywilnoprawnych, w których stawkę za godzinę pracy kalkulowano nawet poniżej połowy płacy minimalnej. Ci, którzy chcieli zatrudniać na umowę o pracę nie mieli szans na zdobycie kontraktu - mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan.
Po ponad rocznych pracach wprowadzono kluczowe dla pracowników i pracodawców zmiany:
- Możliwość waloryzacji umów w sektorze zamówień publicznych (w tym także tych w toku, obecnie trwających i realizowanych) o nieprzewidziane zmiany w prawie (stawki podatku od towarów i usług, wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na podstawie odrębnych przepisów, a także zasad podlegania ubezpieczeniom społecznym lub ubezpieczeniu zdrowotnemu lub wysokości stawki składki na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne). Zapis ten był kluczowy dla pracodawców, których intencją było utrzymywanie zatrudnienia w warunkach zmiennego otoczenia prawnego i legislacyjnego, zwłaszcza w kontekście długoterminowych umów z Zamawiającymi
- Wymóg zatrudniania pracowników na umowę o pracę przez Wykonawców zamówień publicznych, jeśli charakter pracy tego wymaga. To postulat, który jednogłośnie zgłaszały Związki zawodowe i pracodawcy – z intencją zapewnienia bezpieczeństwa zatrudnienia oraz wyeliminowania patologii tworzonych od lat na rynku pracy. Dodatkowym zabezpieczeniem dla pracowników będzie wymóg kalkulowania kosztów pracy co najmniej na podstawie płacy minimalnej.
- Odejście od dyktatu najniższej ceny, w zamian za to wdrożenie kryterium oferty „najkorzystniejszej ekonomicznie”. Dodatkowym ułatwieniem dla Zamawiających będzie baza dobrych praktyk, którą opracuje i udostępni Urząd Zamówień Publicznych.
- Pakiet rozwiązań wdrożonych w nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych to krok milowy zarówno dla tego sektora, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa na rynku pracy. Od lat wadliwe zapisy ustawy powodowały, że to pracownicy i pracodawcy ponosili koszty nieprzewidzianych zmian w prawie czy błędnie pojmowanej konkurencji sprowadzonej do najniższej ceny - mówi Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan