Know-how: Jest praca w Szczecinie?
Ostatnio bardzo wiele mówi się na temat niedopasowania rynku pracy. Z jednej strony media wypełnione są ofertami pracy, bezrobocie w regionie sięga 15 proc., a z drugiej strony często bywa, że obie strony tj. pracodawcy i kandydaci, nie mogą się odnaleźć.
Gdybyśmy mieli ocenić, co jest w gospodarce determinantą koniunktury, to byłaby to zapewne liczba miejsc pracy, które należy obsadzić, czyli ilość ofert pracy. W Polsce spada stopa bezrobocia, zarówno w skali całego kraju, jak i naszego regionu. W sierpniu w województwie zachodniopomorskim kształtowała się na poziomie 15,2%, natomiast w powiecie szczecińskim 9,7%. W urzędach pracy, jak również na stronach agencji zatrudnienia, stale rośnie liczba nieobsadzonych wakatów, co oznacza, że trend rynkowy jest wzrastający, a ewentualne czasowe wahnięcia wskaźnika in minus spowodowane są m.in. podażą absolwentów, czy osób powracających z zagranicy. Także dodatnią koniunkturą należałoby się cieszyć, ale czy możemy?
Zatrzymajmy się przez chwilę nad tym jak mają się dane statystyczne do tego, co realnie dzieje się na rynku. Temat niedopasowania obszaru zatrudnienia nurtuje nas od dłuższego czasu, ze względu na jeden z głównych profili naszej działalności, czyli rekrutacje. Na bieżąco monitorujemy rynek pracy, oferty zarówno publikowane przez urzędy zatrudnienia, jak również te, które umieszczają firmy konkurencyjne. Do niedawna zbieraliśmy dane wybiórczo, jednak impulsem do głębszej analizy stały się trudności związane z rekrutacją na stanowiska bezpośrednio produkcyjne. Zaczęliśmy zastanawiać się, jakie są przyczyny, że pomimo zaawansowanych działań, które podejmujemy, gros zgłaszających się kandydatów, to osoby mało zmotywowane do podjęcia pracy, takie które chcą potwierdzić dokument z PUP lub tylko badające rynek.
Te drugie zazwyczaj ważą opłacalność podjęcia zatrudnienia, które wymaga gotowości i określonego harmonogramu, z zatrudnieniem w szarej strefie i ‘wynagrodzeniem’, które otrzymują od urzędów pracy w postaci zasiłków, dodatków mieszkaniowych itp. Najczęściej bilans ten wypada na korzyść "oferty" PUP, ponieważ część osób bezrobotnych (zarejestrowanych) myśli krótkowzrocznie. Nie ma ambicji zdobywania legalnego zatrudnienia, budowania historii zatrudnienia, chociaż pracodawcy zwracają na to uwagę. Sytuacja ta pokazuje jak ogromy wpływ na strukturę rynku zatrudnienia ma szara strefa, a także sami pracodawcy, którzy powinni poddawać ciągłej weryfikacji swoje oferty pracy i elastycznie dopasowywać je do zmieniających się warunków rynkowych, tak aby stać się najlepszą alternatywą
i do tego mieszczącą się w budżecie. Oczywiście do realizacji takiego planu marzeń niezbędne są też zmiany systemowe, ponieważ w Polsce koszty pracy są tak wysokie, że wiele przedsiębiorstw podejmuje to ryzyko i zatrudnia nielegalnie.
Wracając jednak do naszego obszaru i dylematów o których wspomnieliśmy powyżej, na przełomie sierpnia i września br. przeprowadziliśmy sondaż wśród osób odwiedzających naszą firmę, które mniej lub bardziej aktywnie poszukują pracy. Były to osoby w różnym wieku, o różnych profilach zawodowych, doświadczeniu, wykształceniu i wymaganiach stanowiskowych, również takie, które posiadały status bezrobotnych z aktualnym skierowaniem z PUP. Naszą ankietę wypełniło
100 osób.
Pytaliśmy naszych respondentów m.in. o to, czy uważają, że pomimo wielu ofert pracy trudno jest znaleźć pracę. Wyniki, które uzyskaliśmy pokazują, że nie myliliśmy się w ocenie, ponieważ 89% odpowiedziało twierdząco. Ankietowani wymienili jako najważniejsze przyczyny niedopasowania rynku pracodawcy i pracownika:
- oferowanie przez pracodawców niskiego wynagrodzenia,
- proponowanie przez pracodawców tzw. umów śmieciowych, a nie o pracę,
- zbyt wygórowane wymagania pracodawców co do kwalifikacji pracowników, zadań które mają realizować, w stosunku do oferowanego wynagrodzenia,
- funkcjonowanie szarej strefy.
Na pytanie dotyczące określenia warunków jakie powinien oferować pracodawca, aby zachęcić do podjęcia współpracy, ankietowani wymieniali:
- umowę o pracę,
- wynagrodzenie adekwatne do posiadanych umiejętności i zakresu obowiązków,
- możliwość rozwoju i awansu.
Powyższe wyniki wyraźnie wskazują, że pracodawcy i pracownicy rozmijają się w swoich oczekiwaniach. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia we współpracy z firmami lokalnymi i zagranicznymi potrafimy ocenić, że w naszym regionie wyraźnie zarysowuje się rynek pracownika. Poniżej dokonaliśmy podsumowania aktualnych wakatów na stanowiska na które rekrutacje trwają cały rok, popyt jest duży, a podaż pracowników niska.
Obserwujemy bardzo duży popyt na pracowników bezpośredniej produkcji, gdzie pracodawcy najczęściej nie zgłaszają wymagań co do kwalifikacji i doświadczenia, ponieważ szkolą nowych pracowników. Stawki oscylują w granicy najniższej krajowej – tutaj jest wyraźna walka o solidnych pracowników. Kandydaci przebierają w ofertach pracy i wybierają najczęściej te które gwarantują zatrudnienie na umowę o pracę, dodatkowe bonusy za pracę zmianową, czy w weekendy.
Poszukiwani są specjaliści ze znajomością języków obcych – oferty dotyczą różnych stanowisk administracyjnych, sprzedażowych, czy związanych z bezpośrednia obsługą klienta. Poszukiwani są zarówno pracownicy bez doświadczenia, jak również osoby, które posiadają określone kwalifikacje. Na czym polega trudność w znalezieniu odpowiednich kandydatów? Otóż patrząc globalnie, języków uczą się wszyscy i w swoich CV informacje na temat dobrej, czy komunikatywnej znajomości umieszcza większość kandydatów. Trudności zaczynają się w momencie weryfikacji, ponieważ okazuje się, że niewielu kandydatów komunikuje się na poziomie, który umożliwia swobodną komunikację. Dlatego często bardzo dopasowany stanowiskowo kandydat odpada w przedbiegach na teście językowym. Obecnie zauważamy duży popyt na pracowników, którzy znają język angielski, niemiecki, szwedzki, norweski i duński.
Z pewnością zawodami przyszłości, w naszym rejonie, są te związane z obszarem księgowości i finansów. Ze względu na aktualną lokalizację kilku dużych centrów usług wspólnych, a także planami powstania kolejnych, zawody z w/w obszaru będą tymi najbardziej poszukiwanymi. Aktualnie poziom oferowanych zarobków, szczególnie dla osób bez doświadczenia, nie jest zbyt wysoki, natomiast atrakcyjne są możliwości związane z rozwojem zawodowym, podnoszeniem kwalifikacji, czy pracą w międzynarodowym środowisku. W tym miejscu powraca również kwestia znajomości języków obcych. Ponownie jest to czynnik, który ogranicza podaż odpowiednich kandydatów.
Lokalny rynek kwitnie również w branży IT. Nasz region, w swojej strategii założył wspieranie tego sektora i rzeczywiście jest to bardzo dynamicznie rozwijająca się branża. Okazuje się jednak, że rynek mocno nasycił się i w tej chwili trwa istna batalia o każdego zrekrutowanego specjalistę. Poziom zarobków w tym obszarze coraz mniej różni się od tego oferowanego w innych, większych ośrodkach miejskich. Firmy IT są zazwyczaj nowocześnie zarządzane, warunki pracy jakie oferują są na wysokim poziomie, w Szczecinie również to się potwierdza. Dodatkowym atutem naszego miasta jest to, że ceny mieszkań są nieporównywalnie niższe, niż w innych dużych aglomeracjach, dlatego potencjalnie region stwarza korzystne warunki do dalszego rozwoju. Pracownicy tej branży chętnie zmieniają pracę, jeśli firma oferuje im możliwość zdobywania nowych kwalifikacji poprzez certyfikowane szkolenia i odpowiednio wyższe zarobki od dotychczasowych. Aktualnie bardzo poszukiwani są m.in. PHP i JAVA Developerzy.
Ze względu na coraz większą ilość firm operujących w branżach: energii odnawialnej, morskiej, związanej z obsługą statków, czy budowaniem konstrukcji stalowych, niezmiennie rośnie liczba ofert pracy dla wykwalifikowanych inżynierów, doświadczonych kierowników projektów, spedytorów morskich, czy spawaczy z różnymi certyfikatami. Poziom zarobków w naszym rejonie jest na tyle atrakcyjny, że osoby pracujące do tej pory zagranicą i mieszkające w innych rejonach Polski decydują się na relokację.
Globalnie, co jest zrozumiałe ze względu na specyfikę stanowisk, najmniej ofert pracy jest dedykowanych managererom wysokiego szczebla. Jednak rekrutacje te odbywają się na innych warunkach, zazwyczaj nie są jawne. Zlecenia realizowane są przede wszystkim jako Executive Search i są działaniami typowo headhunter’skimi, czyli związanymi z bezpośrednimi działaniami rekrutacyjnymi. I w tej kwestii nasz lokalny rynek jest atrakcyjny, ponieważ jest duża świadomość wartości kandydatów. Wysoko ceni się kwalifikacje, podparte sukcesami, odpowiednio je gratyfikując.
Z tego krótkiego podsumowania i obserwacji lokalnego rynku, można wywnioskować, że ofert pracy na stanowiska najniższego szczebla, średniego i wyspecjalizowane jest wiele, jednak porównując dwie strony dochodzimy do konkluzji, że pracodawcy często przeceniają siłę własnej marki, oferując nieprzemyślane, wcześniej źle skalkulowane warunki zatrudnienia, mało tego nie weryfikują i nie korygują odchyleń, są często mało elastyczni. Pracownicy natomiast nie obserwują trendów rynkowych i nie wierzą w prognozy ekonomiczne orientując się za późno, że świat poszedł już trochę dalej. Ważne jest monitorowanie otoczenia i planowanie swojej kariery, dlatego zachęcamy do podnoszenia swoich kwalifikacji, doskonalenia umiejętności i weryfikacji kompetencji, tak aby za kolejne pięć, czy dziesięć lat nie przegapić swojej stacji Praca.
Na początku zadaliśmy pytanie, czy dodatnią koniunkturą rynkową można się cieszyć?
Zawsze! Jak najbardziej, ponieważ ożywienie gospodarcze, w każdej branży, spowoduje pozytywny łańcuch zdarzeń ekonomicznych, które odbiją się nie tylko na sytuacji przedsiębiorstw, ale przede wszystkim poprawią siłę nabywczą gospodarstw domowych.
Potwierdzamy… Jest praca w Szczecinie, stoją jej jednak czasami na przeszkodzie różnice, które trzeba niwelować. Wymaga to elastyczności i zaangażowania obu stron, zarówno pracodawców, jak i pracowników, a cel uświęca środki.
Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu. Nasza znajomość rynku lokalnego i międzynarodowego, umożliwi Państwu osiąganie sukcesów na polu rekrutacji i działań związanych z kształtowaniem pozytywnego wizerunku pracodawcy. Mamy wypracowane metody, wiedzę i zasoby do szybkiego i skutecznego realizowania procesów.
Zespół LSJ HR Group
Kontakt: ike@lsj.pl, tel. 509 834 203