Jarosław Kotarski, dyrektor Unity Line
Jarosław Kotarski, dyrektor Unity Line
/fot.: AK /
Pięciomilionowego pasażera przewiozła w tym roku spółka żeglugowa Unity Line wchodząca w skład grupy kapitałowej Polskiej Żeglugi Morskiej. Zarządzana przez Jarosława Kotarskiego firma obchodzi w tym roku jubileusz 20-lecia istnienia.
Unity Line zarządza łącznie siedmioma promami – dwoma pasażerskimi i pięcioma ładunkowymi, obsługującymi rynek cargo. Właścicielami promów są Polska Żegluga Morska oraz Euroafrica Linie Żeglugowe. Roczny wolumen przewozowy całego serwisu na trasach Świnoujście – Ystad oraz Świnoujście – Trelleborg to ponad 340 tys. pasażerów i ponad 250 tys. kierowców ciężarówek. Unity Line jest największym przewoźnikiem w korytarzu z Polski do Skandynawii. Zatrudnienie to 130 pracowników lądowych oraz 460 marynarzy.
Mini CV
Jarosław Kotarski jest absolwentem Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie (eksploatacja portów i floty). Od 1993 roku związany z Polską Żeglugą Morską. Był operatorem, a następnie maklerem frachtującym w Zakładzie Trampingu Oceanicznego. Przez sześć lat zarządzał Polhansa Shipping GmbH w Hamburgu. Przed objęciem obecnej funkcji w styczniu 2010 roku, pracował na stanowisku zastępcy dyrektora Zakładu Eksploatacji Floty w Polskiej Żeglugi Morskiej.
Za cel zawodowy Jarosław Kotarski stawia sobie zwiększenie i unowocześnienie floty, zwiększenie liczby przewozów i utrzymanie pozycji na rynku przewozów promowych.
Jak idą interesy?
****
Koniunktura gospodarcza na rynku przewozów promowych w ciągu ostatnich kilku lat jest dobra. Rośnie nam zarówno ilość przewożonych pasażerów, jak i samochodów ciężarowych, pomimo konkurencji niemieckiego operatora TT Line, który na tym rynku działa już drugi rok.
* - Dno. ** - Słabo. *** - Średnio. **** - Dobrze. ***** - Rewelacja!
Co Pana inspiruje?
W życiu zawodowym działam raczej pragmatycznie i reaguję na to, co się dzieje. Za inspirację mogę uznać zaangażowanie zespołu ludzi, z którymi mam przyjemność pracować.
Pasje i hobby
Praca – mam dużo obowiązków i lubię to, co robię.
Dobra książka – podczas wakacji czytuję kryminały z najnowszych bestsellerów, np. Charlotte Link „Gra cieni” i „Wielbiciel”. Ponadto książki biograficzne o postaciach historycznych – z chęci dowiedzenia się, jakie mechanizmy wpływają na ludzkie umysły i postępowanie. Lubię także książki dotyczące tematyki II Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego.
Muzyka – lubię słuchać starszego rocka z lat 60.-80. oraz bluesa podczas jazdy samochodem na dłuższych trasach. Zespoły: The Animals, America, Beach Boys, AC/DC; wybrane utwory: Led Zeppelin, Deep Purple, Elvis Presley, Bryan Ferry. Podczas jazdy samochodem słucham także stacji radiowych z muzyką klasyczną.
America - "A horse with no name"
Filmy – z klasyków, które lubię, jest to „Lot nad kukułczym gniazdem” ze znakomitą grą Jacka Nicholsona, „Śniadanie u Tiffany’ego”, „Wall Street” z Michaelem Douglasem.
"Wall Street" - 1987 - zwiastun
Podróże – lubię południe Europy, szczególnie Włochy, tam staram się być przynajmniej co drugi sezon. Dwa razy byłem z żoną nad górskim jeziorem Garda w małej miejscowości Sirmione w północnych Włoszech. W Polsce lubię pas nadmorski. Szczególną sympatię mam do miejscowości Międzywodzie. Lubię także Mazury – od Mikołajek po mniejsze wioski.
Narty – co sezon, ostatnio jeździmy rodzinnie we włoskie góry.
Czas wolny spędzany z rodziną: wyjście do restauracji czy kina, wypad nad morze, spacer po lesie.
W internecie odwiedzam:
Trade Winds – tygodnik dotyczący żeglugi, transportu morskiego, shippingu:
www.ferry-site.dk - strona dotycząca żeglugi, w tym promowej
red
Wszystkich rekordów:
Czytaj również
8 czerwca 2020 17:11
