Nad halą BMO zawisła wiecha [ZDJĘCIA]
Powstający na Ostrowie Brdowskim zakład seryjnej produkcji wielkogabarytowych konstrukcji stalowych to jedna z największych hal budowanych w Polsce.
Uroczystość zawieszenie wiechy
/fot.: AK /
Zakład Bilfingera na Ostrowie Brdowskim
/fot.: AK /
Główna hala produkcyjna
/fot.: AK /
Główna hala produkcyjna
/fot.: AK /
Główna hala produkcyjna
/fot.: AK /
Na uroczystość zawieszenia wiechy przybyły osoby zaangażowane w budowę i dziennikarze
/fot.: AK /
Uroczystość zawieszenia wiechy, przemawia Christoph Wellendorf, założyciel spółki Bilfinger Mars Offshore
/fot.: AK /
Uroczystość zawieszenia wiechy, Christoph Wellendorf, założyciel spółki Bilfinger Mars Offshore i Andżelika Cieślowska, prezes firmy Doraco
/fot.: AK /
Uroczystość zawieszenia wiechy
/fot.: AK /
Pamiątkowe zdjęcie podczas uroczystości, w centrum marszałek Olgierd Geblewicz oraz Christoph Wellendorf, założyciel spółki Bilfinger Mars Offshore
/fot.: AK /
Pamiątkowe zdjęcie osób zaangażowanych w budowę zakładu
/fot.: AK /
Na pytania dziennikarzy odpowiadają Jarosław Trybuchowicz, kierownik projektu i Wacław Postoła, kierownik budowy
/fot.: AK /
Zwiedzanie terenu budowy zakładu Bilfingera
/fot.: AK /
Wiecha na głównej hali produkcyjnej
/fot.: AK /
Inwestycję wartą ponad pół miliarda złotych firma Bilfinger Mars Offshore zaczęła realizować ponad rok temu. – Budowę rozpoczynaliśmy 16 października 2013 roku, a dziś główne konstrukcje stoją, można powiedzieć, że serce fabryki jest zbudowane – mówi Wacław Postoła, kierownik budowy.
Z tej okazji w poniedziałek, 15 grudnia, odbyła się tradycyjna uroczystość zawieszenia wiechy. Wzięli w niej udział m.in. Christoph Wellendorf, założyciel spółki Bilfinger Mars Offshore, Andżelika Cieślowska, prezes firmy Doraco - głównego wykonawcy oraz marszałek Olgierd Gelblewicz.
Jak zauważa Wacław Postoła, główna hala produkcyjna to jedna z największych hal budowanych w Polsce. - Nie ma hal tak wysokich, z tego względu jest to unikalna konstrukcja. Drugiej takiej inwestycji, jak ta nie będzie – zauważa Wacław Postoła. Wysokość hali to aż 42 metry, długość 240 m, szerokość 90 m, powierzchnia prawie 30 m kw., a kubatura 750 tys. m sześc.
– Prace przebiegają bez opóźnień, w maju przyszłego roku będziemy składali wniosek o pozwolenie na użytkowanie hali głównej i malarni - mówi Wacław Postoła. Tymczasem montowane jest pokrycie dachu i płyty warstwowe na ścianach zewnętrznych głównej hali produkcyjnej. Jeszcze w tym roku wewnątrz hali pojawią się suwnice.
Trwają jednocześnie prace budowlane przy zlokalizowanej naprzeciw malarni (montaż konstrukcji stalowej). W północnej części przyszłego zakładu rozpoczęto przebudowę hali D 305, wcześniej użytkowanej przez stocznię „Gryfia”. Po wschodniej stronie wyspy zakończono budowę nowej drogi wewnętrznej, a w południowo-zachodnim obszarze przeznaczonym na place składowe zakończono instalowanie drenów, które umożliwią odwodnienie. W fazie projektowania jest suwnica, która stanie przy nabrzeżu po zachodniej stronie. Będzie podnosiła produkowane elementy na wysokość ponad 100 m. – Montaż suwnicy ma się rozpocząć w czerwcu, lipcu 2015 roku. Gdy już suwnica stanie, zmieni panoramę Szczecina – wyjaśnia Jarosław Trybuchowicz, kierownik projektu. Obecnie na budowie pracuje ok. 150 osób.
Produkcja w zakładzie Bilfingera ruszy w czerwcu. Przerabianych ma być tu 120 tys. ton stali rocznie, z których powstawać będzie ok. 80 fundamentów morskich wież wiatrowych. Zatrudnienie w zakładzie znajdzie ok. pół tysiąca osób.
O inwestycji można też poczytać w artykule: Bilfinger Mars Offshore za ponad pół miliarda
AK
Wszystkich rekordów:
