Start!: Cały czas chcę się rozwijać
Kamil Zielazek projektuje instalacje sanitarne. Wcześniej pracował dla innych, kiedy nabrał doswiadczenia uznał, że nadszedł czas, żeby zacząć pracę na własny rachunek. Tak powstał Przedsiębiorstwo Projektowo-Wykonawcze „Zielazek”.
Przedsiębiorstwo Projektowo-Wykonawcze „Zielazek” mgr inż. Kamil Zielazek, swoją nazwę zawdzięcza właścicielowi – Kamilowi Zielazkowi, młodemu inżynierowi, który specjalizuje się w projektowaniu sieci i instalacji sanitarnych. Taki jest też zakres usług samej firmy, który obejmuje projektowanie instalacji gazowych, grzewczych, wentylacyjnych, wodociągowych, kanalizacyjnych, a także kotłowni, sieci i przyłączy gazowych, ciepłowniczych, wodociągowych, kanalizacyjnych. W swojej ofercie firma ma także uzyskiwanie pozwoleń na budowę instalacji wraz z niezbędnymi uzgodnieniami, legalizacje instalacji, prowadzenie dziennika budowy zaprojektowanych instalacji. Jest w stanie podjąć się również przygotowania projektów wielobranżowych, montażu instalacji i przyłączy czy serwisowania urządzeń grzewczych.
- Moimi klientami są przede wszystkim firmy wykonujące tego typu instalacje, firmy gazownicze, zajmujące się przyłączami, a nawet gazownie – wylicza pan Kamil. – Mogą to też być osoby indywidualne, które chcą zmodernizować instalacje w swoim mieszkaniu lub domu, zlikwidować piece kaflowe i zainstalować ogrzewanie gazowe czy zalegalizować instalacje przed wykupem mieszkania. Jeśli chodzi o instalacje gazowe w mieszkaniach, to wszystkie prace z nimi związane wymagają pozwolenia na budowę. W przypadku pozostałych instalacji nie jest to zazwyczaj wymagane, jednak bez sporządzenia fachowego projektu użytkownik może mieć potem problemy z eksploatacją instalacji, gdyż może nie funkcjonować jak należy.
Pan Kamil jest absolwentem dwóch politechnik: szczecińskiej i koszalińskiej. Na pierwszej uczelni zdobył tytuł inżyniera na kierunku inżynieria środowiska w energetyce i transporcie. Uzupełniające studia magisterskie ukończył w Koszalinie. Kierunek ten sam, a specjalizacja – sieci i instalacje sanitarne. W międzyczasie rozpoczął także swoją karierę zawodową od pracy w biurze projektowym. – W ciągu paru lat pracowałem w kilku firmach, jednak w większości przypadków pracodawcy nie byli w stanie zapewnić mi stałego zatrudnienia i wynagrodzenia – tłumaczy młody przedsiębiorca. – Ale oczywiście pracując dla nich, przygotowywałem różnego rodzaju projekty, ucząc się przy tym bardzo dużo i zdobywając bezcenne doświadczenie. Jednocześnie miałem okazję zaprezentować swoje umiejętności zleceniodawcom, najczęściej firmom zajmującym się wykonywaniem instalacji. To zaowocowało w mojej dalszej działalności.
Projektant, nie mogąc zagrzać na dłużej miejsca w żadnej firmie, zaczął coraz częściej wykonywać zlecenia na własną rękę. Zgłaszali się do niego zadowoleni klienci, dla których już wcześniej projektował, trafiało się coraz więcej zleceń od znajomych i kolejnych osób „z polecenia”. W końcu, kiedy od jednego ze znajomych wykonawców dostał propozycję stałej współpracy, zdecydował się na założenie własnej działalności. – Myślałem o tym od dłuższego czasu, czekałem jedynie na dogodny moment – wyjaśnia pan Kamil. – Zlecenia, które otrzymałem dały mi zabezpieczenie na początek, więc nie namyślając się długo, bez specjalnych przygotowań poszedłem zarejestrować firmę. Wszystkie formalności trwały jeden dzień.
Mając w planach własny biznes, pan Kamil już wcześniej dokształcał się samodzielnie z przedsiębiorczości i zagadnień z tym tematem związanych. Sukcesywnie tez kompletował wyposażenie niezbędne do prowadzenia biura projektowego: komputer, oprogramowanie do projektowania, drukarki. Jakiś czas po rozpoczęciu działalności wypożyczył również od jednej z firm wielofunkcyjne urządzenie biurowe, które usprawnia jego pracę. Początkowo pracowałem w domu, jednak ciężko było mi oddzielić pracę od życia rodzinnego, a na dodatek u sąsiadów przedłużał się głośny remont i uznałem więc postanowiłem się przenieść – wspomina właściciel przedsiębiorstwa. – Udało mi się znaleźć niewielkie, ale stosunkowo tanie biuro z wszystkimi mediami i uznałem, że na początek to zdecydowanie wystarczy.
Start firmie zapewniło wcześniejsze zlecenie, jednak konieczna była również szersza promocja. Pan Kamil zainwestował w reklamę internetową oraz ulotki, które za pośrednictwem poczty trafiły do mieszkańców miasta. Sam prowadzi stronę internetową firmy. Jak jednak przyznaje, najwięcej dały mu bezpośrednie kontakty z potencjalnymi klientami i dobre opinie od wcześniejszych klientów, którzy po prostu do niego wracają. Jak jednak w przypadku większości młodych firm, rozruch interesu zajął kilka „chudych” miesięcy. Po tym jednak czasie firma zaczęła przynosić dochody, które do tej pory pozwalają właścicielowi nie tylko utrzymać rodzinę, ale także inwestować w dalszy rozwój przedsiębiorstwa. Obecnie ma on na swoim koncie kilkaset mniejszych i większych zleceń, w tym nawet tak duże projekty, jak rewitalizacja kilku kamienic w centrum Szczecina, do których wykonywał projekty wszystkich instalacji czy projekty przełożenia sieci ciepłowniczej oraz wodociągowej w Szczecinku.
Jako że branża ta charakteryzuje się dużą sezonowością, Kamil Zielazek szykuje się obecnie do gorącego okresu wiosennego. Już teraz ma tyle zleceń, że czasem musi posiłkować się dodatkową osobą, z którą współpracuje. Sam cały czas stara się też szkolić i podnosić kwalifikacje. Uczestniczy w szkoleniach biznesowych w Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i kursach specjalistycznych. Często bywa na targach i imprezach targowych. – Moim celem jest stworzenie rozpoznawalnej i cenionej na rynku firmy – mówi pan Kamil. – W przyszłości chciałbym wykonywać projekty w szerszym zakresie, gdyż teraz są to głównie instalacje gazowe. Ta branża jest bardzo szeroka i daje bardzo duże pole do popisu, choć jednocześnie wymaga bardzo szerokiej wiedzy, którą cały czas zdobywam.
ŁP
Artykuł jest częścią cyklu Start!, w którym prezentujemy młode firmy z województwa zachodniopomorskiego.
Partner główny: |
Partnerzy: |
|