Rosjanie będą produkować u nas samochody
Rosjanie będą w Szczecinie produkowali samochody dostawcze, a dokładniej ich prototypy.
- Ma to być zakład konstrukcyjny, w którym projektowane będą nowe modele aut, następnie wypuszczane na rynek w krótkich seriach, po 2-3 tys. sztuk – wyjaśnia wiceprezydent Szczecina Aleksander Buwelski. – Jeśli się przyjmą, dalsza, już masowa produkcja będzie się odbywała w Rosji.
Kontakty i umowy z rosyjskim inwestorem nadzoruje Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, jednak jak wyjawia wiceprezydent, Szczecin polecił Rosjanom biznesmen wywodzący się z naszego regionu. Przedstawiciele inwestora kilka razy odwiedzili stolicę Pomorza Zachodniego i oglądali różne tereny, między innymi te po byłej Stoczni Szczecińskiej.
- Ostateczna decyzja co do lokalizacji nie została podjęta – mówi Buwelski. – Na pewno tereny postoczniowe bardzo im się spodobały, ale potem była też mowa o terenie niezabudowanym, tzw. greenfield. My jako miasto jesteśmy w tej kwestii całkowicie otwarci. Zdajemy sobie sprawę, że to dla nas wielka szansa, szczególnie że Rosjanie mówili nawet o kilkuset miejscach pracy i to przede wszystkim dla specjalistów. To bardzo rozwojowe.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że list intencyjny z Intrallem miał być podpisany podczas ubiegłorocznej wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Ostatecznie dokument zostanie podpisany prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu. Wtedy też pojawią się konkretne terminy, dotyczące realizacji inwestycji. Możliwe, że fabryka samochodów w naszym mieście powstanie w ciągu dwóch lat.
Jak podaje "Rzeczpospolita", w zakładzie pracę może znaleźć od 500 do tysiąca osób.
PŁ