Dobry zwyczaj, pożyczaj
Jakie są możliwości i warunki pozyskania finansowania? Jak zainteresować prywatnego inwestora własnym pomysłem biznesowym? Na te i inne pytania odpowiadali prelegenci konferencji „Finansowanie działalności IT”
Brak środków finansowych na rozpoczęcie bądź rozwijanie działalności biznesowej to główny problem, z jakim borykają się przedsiębiorcy i naukowcy chcący wdrażać wyniki swoich badań do gospodarki. Najpopularniejszym sposobem ich zdobywania są dotacje unijne, jednak ich uzyskanie wymaga spełnienia wielu wymogów i wiąże się z długim okresem oczekiwania, a kwota dofinansowania nie zawsze wystarcza na pokrycie potrzeb przedsiębiorstwa. Ponadto w założeniu bezzwrotne finansowanie z UE może niekiedy przysporzyć przedsiębiorcom wielu problemów. Dlaczego?
Arkadiusz Mielczarek z Zachodniopomorskiego Regionalnego Funduszu Poręczeń Kredytowych wskazuje, że przedsiębiorcy starający się o dofinansowanie unijne często zakładają w biznesplanach nierealne wskaźniki po to, aby ekonomicznie ich pomysł na biznes prezentował się lepiej. W wielu przypadkach założenia mocno odbiegają od rynkowych realiów. - Po otrzymaniu dotacji przedsiębiorca realizuje założone zadania, ale z czasem rzeczywista sytuacja firmy okazuje się być diametralnie różna od tej założonej w biznesplanie – tłumaczy. - Oczywiście zdarza się, że jest to efekt czynników zewnętrznych, np. kryzysu czy załamania koniunktury, ale wiele zagrożeń było do przewidzenia na etapie tworzenia biznesplanu. W takich wypadkach wymaga się od przedsiębiorcy zwrotu kwoty dotacji wraz z odsetkami.
Okazuje się, że przedsiębiorcy dużo skrupulatniej planują swój biznes w sytuacji, kiedy ubiegają się o finansowanie, które trzeba zwrócić. Jednak wiedza o instrumentach zwrotnych jest niewielka, co nierzadko powoduje, że przedsiębiorcy nie wiedzą, gdzie szukać takiego finansowania. W przypadku kredytów bankowych częstym problemem – szczególnie dla młodych firm - okazuje się brak historii kredytowej oraz zabezpieczeń. Banki weryfikują zdolność kredytową i czasami żądają wysokich zabezpieczeń w postaci np. hipoteki mieszkania. - Receptą na brak zabezpieczeń i historii kredytowej może być poręczenie - wyjaśnia Arkadiusz Mielczarek. - Jeżeli nie możemy udowodnić bankowi, że jesteśmy w stanie spłacić kredyt, możemy skorzystać z zabezpieczenia zewnętrznego w postaci poręczenia. Wówczas banki są bardziej otwarte na udzielnie kredytów.
Innym sposobem pozyskania kapitału są fundusze pożyczkowe, które w porównaniu do banków oferują bardziej elastyczne instrumenty finansowe, dostosowane do potrzeb zarówno nowo powstałych firm, jak i już działających na rynku. Jednym z nich jest Szczeciński Fundusz Pożyczkowy, który udziela pożyczek w ramach inicjatywy JEREMIE, wspierającej mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Szczecinie i regionie. - Finansujemy również przedsiębiorstwa dopiero rozpoczynające działalność gospodarczą, które nie mają ani historii kredytowej, ani wystarczającego poziomu zabezpieczeń – mówi Agnieszka Dubiecha z SFP. Maksymalna kwota pożyczki wynosi 250 tys. zł i może być przeznaczona m.in. na zakup, budowę lub unowocześnianie obiektów produkcyjno-usługowo-handlowych, zakup urządzeń, tworzenie nowych miejsc pracy czy wdrażanie nowych rozwiązań technicznych i technologicznych.
Innym funduszem, wspierającym regionalnych przedsiębiorców, jest Pomeranus Seed Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Udziela pożyczek maksymalnie do 200 tys. euro, ale istnieje możliwość koinwestycji, czyli łączenia kilku instrumentów finansowych, np. środków z funduszu i kapitału inwestora indywidualnego. W zamian za udzielenie pożyczki fundusz obejmuje udziały w spółce, które wynoszą poniżej 50 proc. - Może to być 49 proc., a może to być 25 proc. - jest to uzależnione od wartości projektu. Im wyżej oceniamy wkład projektodawców, tym bardziej jesteśmy skłonni do objęcia mniejszej ilości udziałów. Może również zdarzyć się tak, że na początku realizacji projektu obejmujemy np. 49 proc. udziałów, ale w miarę osiągania kroków milowych zwalniamy część udziałów – wyjaśnia Grzegorz Świszcz z PFP.
Ponadto PFP w najbliższych dniach uruchomi kolejny fundusz pożyczkowy KLON – Będzie on przeznaczony dla mieszkańców województwa zachodniopomorskiego - osób pracujących bądź studentów i absolwentów. Jego celem jest tworzenie nowych miejsc pracy poprzez rozpoczynanie działalności gospodarczej. Oferujemy także szkolenia i doradztwo biznesowe. Maksymalna kwota dofinansowania dla przedsiębiorcy będzie wynosić 50 tys. zł – informuje Mirosław Urban z PFP. Dzięki wsparciu ze środków europejskich, pożyczkobiorcy funduszu KLON będą mogli liczyć na preferencyjne warunki korzystania z pożyczki.
Polska Fundacja Przedsiębiorczości stworzyła również Sieć Aniołów Biznesu Amber, która obecnie zrzesza 50 inwestorów z całej Polski – Sieć się rozwija, jest to bardzo perspektywiczny rynek. Inwestorzy z naszego regionu stanowią większą część osób, które uczestniczą w spotkaniach z pomysłodawcami – przekonuje Grzegorz Świszcz. Sieć Amber pośredniczy w kontaktach pomiędzy pomysłodawcą szukającym finansowania a inwestorem – pomaga przedsiębiorcy w tworzeniu biznesplanu oraz w przygotowaniu dokumentacji i prezentacji przed inwestorem.
Jak należy się przygotowywać do spotkania z inwestorem, aby zainteresować go własnym pomysłem biznesowym? - Przede wszystkim trzeba umieć sprzedać swój pomysł, opowiedzieć o nim w krótki i zwięzły sposób, używając zrozumiałego dla inwestora języka - wylicza Adam Bortnik, mentor biznesowy. - Warto przygotować krótki dokument, w którym opiszemy własny projekt maksymalnie na 2 stronach. Dobrze też wiedzieć coś o inwestorze, aby spersonalizować naszą ofertę. Należy pamiętać, że sam pomysł nie wystarczy, inwestor zwraca też uwagę na kompetencje zespołu do jego wdrożenia i sprzedania i do zarządzania projektem, na model biznesowy czy wyróżnik wśród konkurencji.
Konferencja „Finansowanie działalności IT” została zorganizowana przez Technopark Pomerania i GOS Polska w ramach projektu „ICT Lab Market – od wynalazku do produktu”.
KZ