Szczecinianie znów w rankingu Deloitte
Szczecińskie firmy informatyczne BTC i IAI SA ponownie znalazły się w rankingu najdynamiczniej rozwijających się firm w Europie Środkowo-Wschodniej Deloitte Technology Fast 50.
Laureaci rankingu Deloitte Technology Fast 50
/fot.: Deloitte/ G. Szymański /
Ranking przeprowadzany jest co roku i wyróżnia firmy, które wykazują się największą dynamiką rozwoju. Jest ona szacowana na podstawie wyników finansowych z ostatnich pięciu lat.
BTC Sp. z o.o. znalazła się w rankingu już po raz trzeci.
- Ostatnie pięć lat w BTC upłynęło nie tylko pod znakiem sukcesów, ale również sporych inwestycji. Do dwóch najbardziej strategicznych decyzji zarządu należało wprowadzenie usług w technologii Cloud oraz ekspansja na rynki zagraniczne. Ponadto jednym z kierunków rozwoju, który obraliśmy, jest realizacja projektów biznesowo-naukowych przy współpracy z uczelniami. Wyróżnienia, które otrzymujemy, są potwierdzeniem, że obraliśmy właściwe kierunki rozwoju, a ryzyko związane z nowymi inwestycjami nie powstrzymuje nas przed ich skuteczną realizacją – wyjaśnia prezes zarządu spółki BTC Maciej Kaczyński.
BTC to firma konsultingowa, która specjalizuje się w prowadzeniu audytów (m. in. dotyczących bezpieczeństwa danych) oraz tworzeniu oprogramowania służącego do zarządzania zasobami IT. W ostatnim roku wprowadziła na rynek dwa rozwiązania w technologii Cloud: Microaudit i Oxeris. Od 2011 roku swoje produkty i usługi wprowadza na rynek brytyjski, niemiecki i rosyjski. W bieżącym roku wspólnie z Zachodniopomorską Szkołą Biznesu w Szczecinie rozpoczęła tworzenie Zachodniopomorskiego Zegara Koniunktury Gospodarczej, który będzie prognozował trendy ekonomiczne w regionie.
Notowana na giełdzie NewConnect IAI SA tworzy i obsługuje sklepy internetowe pod marką IAI-Shop.com. Firma od 2007 do 2011 roku zwiększyła przychody ponad pięć razy.
„To świetny wynik jak na tak krótki czas. Dzięki temu drugi rok z rzędu znajdujemy się w tak prestiżowym rankingu, jakim jest Deloitte Technology Fast 50 dla Europy Środkowej i Wschodniej. Co bardzo istotne, do tego rankingu łatwiej (co nie znaczy, że zupełnie łatwo) jest się dostać, niż w nim utrzymać, ponieważ brane są pod uwagę zawsze ostatnie pięć lat historii firmy. Stosunkowo trudniej jest przez kolejne lata utrzymać wysokie tempo rozwoju, które pozwoli się w nim utrzymać, gdyż pojawia się tak zwany „efekt bazy", czyli sytuacja, kiedy trzeba osiągać coraz wyższe przychody, w porównaniu do coraz wyższej podstawy z poprzedniego roku.A w rankingu ocenia się procentowy (nawet nie kwotowy) wzrost przychodów. Można to zauważyć, śledząc historię firm w rankingu i widać, że najwięcej jest debiutantów" – czytamy w komunikacie spółki.
SG
