Jeździmy tam gdzie tanio i gdzie świeci słońce

Szczecinbiznes.pl: Jak zapowiada się ten rok dla branży turystycznej?

Aleksandra Mika: Myślę, że w naszej naturze leży już ogólne narzekanie na sytuację. Słyszy się to zatem również w naszej branży. Tymczasem z danych statystycznych wynika, że przeciętny Polak w roku 2011, wydał średnio na wakacje o 600 zł więcej, niż w roku poprzednim. Jak będzie teraz – zobaczymy. Jednak z obserwacji pracowników biur podróży wynika, że zainteresowanie wyjazdami i sprzedaż jest bardzo duża. Z drugiej strony cały czas słyszymy o tym, że upadają kolejne biura. Ostatnio dowiedzieliśmy się o tym, że znika jeden z dużych i bardzo rozpoznawalnych operatorów, jakim była Triada. Inny duży touroperator - Ecco Holiday odwołuje swoje rezerwacje wykupione przez klientów w ofercie first minute, tłumacząc to małym obłożeniem lotów czarterowych, co również powoduje niepokój zarówno klientów jak i pracowników biur podróży. Na pewno czasy nie są łatwe, szczególnie w takiej branży jak nasza, na którą wpływa bardzo wiele czynników zewnętrznych: czy to ceny benzyny, kursy walut czy to sytuacja polityczna w jakimś regionie, strajki... To wszystko może zaburzyć normalne funkcjonowanie nawet największych graczy na rynku. Dlatego należy analizować informacje spływające do nas z całego świata i  zachować ostrożność w podejmowaniu decyzji.

Gdzie najchętniej jeździmy na wakacje?

Cały czas najważniejszym kryterium w wyborze kierunku jest cena. I tak pod tym względem najatrakcyjniejsza jest Tunezja, potem Egipt i Turcja, a w następnej kolejności kraje europejskie, które chętniej wybierają rodziny z dziećmi, przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo. Przoduje tutaj Hiszpania, Włochy, Grecja, Bułgaria, Chorwacja. Modna w ostatnim sezonie stała się również Madera. Jako, że Polacy są raczej narodem oszczędnym w ubiegłym roku aż 23 procent wszystkich podróżnych wybrało Turcję, która była absolutnym hitem ze względu na rozsądny stosunek ceny do jakości sprzedawanej usługi oraz gwarantowaną piękną pogodę.

Czy w tym roku za wakacje zapłacimy więcej niż w ubiegłym?

Ceny muszą wzrosnąć, choć by ze względu na rosnące ceny paliw i inflację. Trzeba pamiętać, że na cenę wycieczki składają się trzy wytyczne: cena transportu, cena noclegu i cena wyżywienia. Biorąc pod uwagę te trzy elementy, była obawa, że ceny wycieczek mogą rzeczywiście znacząco wzrosnąć, jednak patrząc na oferty touroperatorów oceniam, że nie jest to drastyczna zmiana.

W jaki sposób biura próbują przyciągnąć do siebie klientów?

Oczywiście mamy tutaj do dyspozycji cały szereg narzędzi marketingowych, które proponujemy klientom. Bardzo dobrze sprawdzają się tutaj karty czy tez kluby stałego klienta ze specjalnymi rabatami. Dodatkowo biura starają się „dopieszczać” swoich lojalnych klientów wysyłając im jeszcze długo przed sezonem najnowsze katalogi. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że największy wpływ na wybór biura i na to, że klient zostaje i nadal chce jeździć z konkretnym biurem, ma osoba, która bezpośrednio go obsługuje. Jeśli jest dobrym słuchaczem, umie właściwie odczytać potrzeby i oczekiwania klienta i wybrać dla niego odpowiednią ofertę, a przy tym zapewnić miłą atmosferę i profesjonalną obsługę, to taki klient na pewno wróci. Warto zwrócić uwagę na klientów którzy wybierają się na zorganizowane wakacje z biurem podróży po raz pierwszy. Szczególna uwaga i przemyślana decyzja co do wyboru kierunku oraz odpowiedniego hotelu czy też programu wycieczki objazdowej, spowoduje satysfakcję klienta, która zaowocuje jego lojalnością względem wybranego biura podróży i jego pracowników.

Czy oferty wakacji w Polsce mogą konkurować z wakacjami za granicą?

Tak naprawdę, o tym gdzie spędzimy wakacje w większości przypadków decyduje zasobność portfela. I tu prawidłowość jest taka, że jeśli kogoś stać na wyjazd zagraniczny, nie zostanie raczej nad polskim morzem, przede wszystkim ze względu na pogodę, którą po prostu w wielu miejscach na świecie mamy zagwarantowaną. Inna sprawą są ceny w kraju, często dorównujące tym zagranicznym, natomiast jakość usług: hotele, wyżywienie czy dodatkowe atrakcje, jakie są oferowane, jest nieporównywalnie niższa. Jeśli polscy gestorzy hotelowi chcą zawalczyć o wakacyjnych turystów, na początek powinni dostosować jakość proponowanej oferty do jej ceny.

Biuro podróży Almatur zaprezentuje się podczas weekendowych targów, które odbędą się na Wałach Chrobrego w ramach Pikniku nad Odrą. Czemu służą takie imprezy?

Przede wszystkim utrwaleniu marki w świadomości klientów – zarówno tych, którzy już z nami są, jak i nowych. Wystawiając się na targach pokazujemy, ze jesteśmy firmą wiarygodną, z tradycjami, stabilną. Oczywiście jest to również świetna okazja do zaprezentowania większej rzeszy ludzi naszej oferty na ten sezon. Do tego z okazji targów mamy dla klientów liczne rabaty cenowe, zniżki i upominki. Zachęcamy do wizy