Goleniowskie sukcesy i porażki
Krąg Gospodarczy to comiesięczne spotkania polskich i niemieckich przedsiębiorców w Szczecinie organizowane przez szczeciński Dom Gospodarki powołany przez Izbę Handlowo-Przemysłową w Neubrandenburgu.. Majowe spotkanie miało charakter wyjazdu studyjnego do Goleniowa i było okazją do poznania oferty inwestycyjnej Parku Przemysłowego.
Przykładem niemieckiej inwestycji w Parku zaprezentowanej uczestnikom wizyty był zakład firmy Rasch, producenta tapet o ponad stuletniej tradycji. W 2007 Rasch otworzyła zakład produkcyjny w Goleniowie. W hali fabrycznej na dwóch skomputeryzowanych liniach produkcyjnych powstaje 13 tys. rolek tapet dziennie. Większość produkcji trafia do Niemiec, do firmy-matki goleniowskiego zakładu. Stamtąd tapety sprzedawane są do innych krajów.
- Wyjątkiem jest Polska, gdzie tapety z Goleniowa trafiają bezpośrednio - mówi Robert Dmochowski, asystent dyrektora ds. produkcji w goleniowskiej fabryki Rasch.
W zakładzie firmy Rasch pracuje 25 osób ze Szczecina i Goleniowa.
Przedsiębiorcy zza Odry spotkali się też z przewodniczącym rady nadzorczej firmy PC Factory, Tomaszem Dutkiewiczem. W przypadku PC Factory trudno mówić jednak o udanej działalności w Strefie. Wywodząca się ze szczecińskiego Vobisu firma od lat zajmuje się montażem komputerów pod różnymi markami w Lubieszynie. Pod koniec 2007 roku spółka wybudowała halę w Goleniowie z zamiarem uruchomienia w niej produkcji na większą skalę. Pracę przy montażu komputerów stacjonarnych i notebooków rozpoczęło w 2008 roku sto osób. Jednak kryzys gospodarczy i konkurencja z Chin spowodowały, że ekspansja została wstrzymana.
- Teraz szukamy partnera, z którym wejdziemy w spółkę joint venture lub kupca na halę w Goleniowie - przyznał Tomasz Dutkiewicz i rozdał uczestnikom niemieckiej delegacji ulotki z ofertą sprzedaży hali.
W Goleniowskim Parku Przemysłowym zlokalizowanych jest 36 firm, m. in. z Polski, Niemiec, Danii, Holandii, Belgii, USA i Korei. Pracuje w nich 2,5 tys. osób.
- Liczymy, że za 3-4 lata liczba ta wzrośnie to 5-6 tys., o ile planów nie pokrzyżuje nam światowy kryzys gospodarczy - uważa burmistrz Wojciechowski.
Największym zakładem w Strefie jest duński LM Glasfiber, który produkuje śmigła do wiatraków wytwarzających prąd.
- Teraz przed halą widzimy śmigła o długości 34 metrów. Wkrótce firma rozpocznie produkcję śmigieł 60-metrowych używanych w elektrowniach wiatrowych stawianych na morzu - mówi Andrzej Wojciechowski, burmistrz Goleniowa.
mab