Dogonimy Zachód za 60 miliardów
Tyle pieniędzy na inwestycje potrzebowałby Szczecin, aby do roku 2035 dogonić najlepiej rozwinięte miasta zachodnioeuropejskie, wynika z raportu przygotowanego przez firmę PwC.
Prof.W.Orłowski, P. Krzystek i prof.Zarzecki
/fot.: KZ /
„Wyzwania inwestycyjne głównych miast Polski. Perspektywa 2035” to dokument, który podczas wtorkowej wizyty w Szczecinie przedstawił prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC.
- Nasz raport to próba odpowiedzi na pytanie, jaki wysiłek inwestycyjny jest potrzebny, aby nasze miasta osiągnęły poziom rozwoju modelowych miast zachodnioeuropejskich – tłumaczy prof. Witold Orłowski. – Interesowały nas wydatki infrastrukturalne, a za punkt graniczny obraliśmy rok 2035.
W badaniach uwzględniono 12 polskich miast i porównano obecny stan rozwoju ich infrastruktury z miastem modelowym - benchmarkiem, a więc stanem nasycenia infrastrukturą miejską charakteryzującą obecnie miasta zachodnioeuropejskie. W rezultacie uzyskano szacunek potrzeb inwestycyjnych polskich miast w nadchodzącym ćwierćwieczu, wraz z ogólną oceną dotychczasowego wysiłku inwestycyjnego, wraz z wnioskami dotyczącymi ogólnych problemów związanych z finansowaniem tych inwestycji w przyszłości.
I tak, z raportu wynika, że wartość inwestycji które Szczecin musiałby zrealizować w ciagu najbliższych 23 lat, aby móc rywalizować z Europą Zachodnię, wynosi ponad 60 mld zł. Z tego najwięcej, bo aż 46 mld zł powinny pochłonąć wydatki na mieszkalnictwo, w następnej kolejności na transport i komunikację - ponad 10 mld zł i dalej wydatki: wydatki społeczne, środowiskowe i na internet.
- Oczywiście nie jest tu konieczne powielanie modelów rozwojowych tamtych miasta, także wśród naszych miast te potrzeby i kierunki rozwoju są czasem zupełnie inne, chodziło nam jedynie o to, czy taka zmiana jakościowa jest w ogóle możliwa w jakiejś określonej perspektywie czasowej – mówi prof. Orłowski. – I okazało się, że wysiłek finansowy, który badane przez nas miasta poniosły na wymienione przez nas cele w ciągu ostatnich czterech lat, nie są wcale tak bardzo odległe od tych, które pojawiają się w raporcie.
- Wyniki tego raportu nakładają się w dużym stopniu na naszą strategię inwestycyjną zaprojektowaną do 2020 r. – komentuje prezydent Szczecina Piotr Krzystek. – Tutaj jest mowa o 700 mln rocznie na inwestycje, my zakładamy 400 mln, co oznacza, że idziemy w dobrym kierunku.
KZ
