Prezentacje 2018-07-25

Płatne drogi w Niemczech – to już fakt

Od 1 lipca przedsiębiorstwa transportowe jeżdżące po Niemczech muszą zaakceptować wyższe koszty operacyjne i niższe zyski. Czy w zamian będą korzystać z lepszych dróg? Nowe niebieskie kolumny w pobliżu wielu autostrad nadal mylą wielu kierowców w Brandenburgii. Większość myśli, że są to fotoradary i na ich widok naciska pedał hamulca. Kolumny nie mierzą jednak prędkości przejeżdżających samochodów, ale rejestrują przejeżdżające ciężarówki.

Kolumna poboru opłat na drodze federalnej B168
w powiecie Barnim przy wyjeździe z Trampe w kierunku
Eberswalde. /fot.: G. NOACK / Kolumna poboru opłat na drodze federalnej B168 w powiecie Barnim przy wyjeździe z Trampe w kierunku Eberswalde. /fot.: G. NOACK /

– Od 1 lipca na wszystkich niemieckich drogach federalnych pobierana będzie opłata za przejazd pojazdami o masie powyżej 7,5 tony – wyjaśnia Robert Radzimanowski z Departamentu Polityki Gospodarczej Izby Przemysłowo-Handlowej Brandenburgii Wschodniej. Chociaż jakiś czas temu uchwalono ustawę o wprowadzeniu opłat za przejazd drogami federalnymi, wielu przedsiębiorców wciąż nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji tego nowego rozporządzenia.

– Dotyczy to każdej fi rmy posiadającej fl otę powyżej 7,5 tony – podkreśla Radzimanowski. Przedsiębiorstwa przeprowadzkowe, budowlane, sprzedawcy z branży budowlanej, dostawcy owoców i warzyw, serwisy kontenerowe, pralnie i wszyscy inni muszą uiścić opłatę za przejazd. Liczba wyjątków jest przejrzysta. – Z opłat zwolnione są: policja, straż pożarna, pojazdy obrony cywilnej oraz samochody cyrkowe i handlu obwoźnego. Również autobusy są zwolnione z opłat.

Jak pobierane są opłaty?

Właściciele flot muszą zdecydować, w jaki sposób chcą uiszczać opłaty za przejazd. Podobnie jak w przypadku opłat za autostrady, również Toll Collect jest odpowiedzialny za pobieranie opłat za korzystanie z dróg federalnych. Dla każdego pojazdu firma oferuje urządzenia pokładowe. Urządzenie automatycznie rejestruje wszystkie przejeżdżane trasy, oblicza opłatę drogową i potrąca ją z konta firmowego.

– Same urządzenia są bezpłatne, właściciel ciężarówki ponosi tylko koszty instalacji – mówi Robert Radzimanowski. – Alternatywą dla urządzeń stacjonarnych jest około 1100 terminali w całych Niemczech, a w przyszłości aplikacja, za pomocą której można przekazywać dane o opłatach drogowych. Urządzenia trwale zainstalowane chronią jednak przed zapomnieniem o wprowadzeniu danych, mierzą tylko rzeczywiście przebyte odległości i dlatego są bardziej praktycznym wariantem, szczególnie w przypadku częstych przejazdów. Oczywiście kontrolowana jest również płatność myta.

Oddelegowani są do tego pracownicy Federalnego Biura Transportu Towarowego. Opłata federalna za przejazd autostradą jest na takim samym poziomie jak przejazd autostradą. – Za kilometr trzeba zapłacić od 8 do 21,8 eurocentów – wyjaśnia Robert Radzimanowski.

– Dokładna cena zależy od liczby osi pojazdu i klasy emisji spalin silnika. Nowe samochody są zatem tańsze, podczas gdy stare są naprawdę drogie.

Opłaty mają finansować drogi

Rząd federalny spodziewa się dodatkowych przychodów w wysokości dwóch miliardów euro rocznie z opłat drogowych na drogach federalnych. Pieniądze te mają wpłynąć do budżetu na transport i zostać wykorzystane na rozbudowę i utrzymanie dróg. – Jest to regulowane prawem – mówi Robert Radzimanowski. – Jednak to, czy pieniądze te wpływają dodatkowo do budżetu na infrastrukturę drogową, czy też budżet ten jest z góry pomniejszony o oczekiwaną kwotę, nie zostało przewidziane prawem. W przypadku dodatkowych przychodów Brandenburgia i połączenia drogowe z Polską również mogłyby skorzystać. W ten sposób można byłoby szybciej rozbudować drogę A12, obwodnicę Eberswalde oraz inne projekty.

Dalszy wzrost opłat za przejazd jest już planowany na dzień 1 stycznia 2019 r.

Więcej informacji dostępnych jest również w języku polskim na stronie internetowej toll–collect.de/pl

 

artykuł promocyjny

aktualizowano: 2018-07-25 08:36
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: