Koncert tych dwóch światowej sławy gitarzystów był wyjątkowy z kilku względów. Muzycy w duecie gościli na scenie po raz pierwszy w Polsce. Co więcej, koncert w Szczecinie odbył się w ramach trasy koncertowej promującej pierwszy taki projekt obu artystów.

 

Prawie 200-osobowa publiczność miała okazję wysłuchać jazzowych kompozycji stworzonych zarówno przez Lionela Loueke, jak i przez Roberto Cecchetto. Muzyka ujmowała łagodnością, a ciepły baryton Lionela wprowadzał do niej afrykańskie rytmy. Artyści zaskakiwali oryginalnymi melodiami i wirtuozerskimi improwizacjami solowymi. Publiczność zgormadzona w sali kameralnej Filharmonii przyjęła występ żywymi oklaskami.

 

Lionel Loueke  pochodzi z Beninu, a obecnie mieszka w Nowym Jorku. Jest on jedną z najciekawszych postaci współczesnej gitary. Zasłynął jako gitarzysta Herbie Hancocka, ale na swoim koncie ma dużo więcej sukcesów. Współpracował z wieloma gwiazdami jazzu, m.in. takimi jak Terrence Blanchard, Kenny Werner, Jeff Ballard, Avishai Cohen, Gretchen Parlato, Robert Glasper. Artysta od wielu lat prowadzi własne zespoły, nagrywa dla jednej z najbardziej prestiżowych wytwórni płytowych na świecie - Blue Note. Najnowszy album artysty  to „Heritage”. Przenika się w nim muzyka Afryki i muzyka Zachodu.

 

Roberto Cecchetto to z kolei znakomity włoski gitarzysta. Partner najwybitniejszych włoskich muzyków jazzowych: Paolo Fresu, Gianluca Petrella, Enrico Rava. Od ponad 10 lat prowadzi swoje autorskie zespoły. W ankiecie najważniejszego włoskiego magazynu jazzowego Musica Jazz wielokrotnie wyróżniany tytułem najlepszego gitarzysty Włoch.

 

AK