Zarząd Tognum AG tłumaczy swoja decyzję pogarszającą się koniunkturą gospodarczą na świecie. - Spowodowało ono obniżenie zapotrzebowania na silniki serii 4000 oraz stagnację produkcji, w szczególności na rynku olejowo – gazowniczym, agregatów elektrycznych oraz w przemyśle wydobywczym – czytamy w komunikacie. - Sam rynek olejowo-gazowniczy stanowi jedną czwartą rocznej produkcji. Tymczasem przemysł nie dokonuje w roku bieżącym, ani nie planuje w roku 2013 zakupu prawie żadnych silników. Ze względu na taki rozwój rynku budowę zakładu produkcyjnego w Polsce możemy rozpocząć dopiero późnym latem 2013 roku.

Zakład produkcyjny w stargardzkim Parku Przemysłowym Nowoczesnych Technologii  miał rozpocząć w drugiej ołowie 2013 roku produkcję głowic oraz części wielkogabarytowych w szczególności do silników serii 4000. Części te miały być montowane do silników, systemów napędowych oraz urządzeń energetycznych w zakładach w Aiken ( USA), Suzhou ( Chiny) oraz w centrali we Friedrichshafen. W Polsce miał także powstać, oprócz produkcji, także dział badawczo-rozwojowy, zajmujący się mechanicznymi i elektronicznymi komponentami silników. W roku 2015 zatrudnienie w zakładzie miało znaleźć nawet 200 pracowników. Koszt Inwestycji szacowano na 90 mln euro. W lipcu na odbyła się uroczystość symbolicznego wbicia pierwszej łopaty pod nowy zakład

Jak informuje zarząd Tognum, biuro firmy MTU Polska będzie nadal funkcjonowało, projekt będzie dalej prowadzony oraz kontynuowane zostaną istotne prace związane z inwestycją. Niemiecka Grupa Tognum specjalizuje się w produkcji silników używanych m. in. na statkach, w wielkich maszynach budowlanych i pociągach, a także w produkcji systemów energetycznych. Grupa zatrudnia 10 tys. ludzi na całym świecie, a jej roczne obroty przekraczają 2 mld euro. Historia firmy sięga początków XX wieku. W ubiegłym roku większościowym akcjonariuszem Tognum została spółka joint venture należąca do firm Rolls-Royce i Daimler.

ŁP