Informacje

Informacje 2012-10-30

Frontem do wody, czyli jak wykorzystać potencjał miasta

Przez dwa dni specjalisci z róznych dziedzin dyskutowali w Szczecinie o sposobach zagospodarowywania terenów nadwodnych. Wniosek  - nasze miasto ma w tym względzie nieograniczone możliwości, które trzeba wykorzystać.

Przemysław Wojnarowski (siedzi po lewej) podczas konferencji  /fot.: archiwum / Przemysław Wojnarowski (siedzi po lewej) podczas konferencji /fot.: archiwum /

Waterfront Forum Szczecin to największe w Polsce przedsięwzięcie, którego celem jest nadanie impulsu procesowi rozwoju obszarów nadwodnych Polski. Tematyka wydarzenia dotyczy zagospodarowania terenów nadwodnych, wykorzystania potencjału akwenów i ich związków z miastem.

- Dla Szczecina to jest megaważany temat – przekonuje organizator forum, Przemysław Wojnarowski z Instytutu Studiów Regionalnych. – Zawsze uważałem, że to miasto, ze swoim potencjałem, jest najwłaściwszym miejscem do prezentowania i realizowania założeń waterfrontowych. Potwierdzili to wszyscy obecni w Szczecinie goście, także spoza Polski stwierdzając, że w tym względzie Szczecin jest unikatowy w skali Europy, choć jest tu jeszcze bardzo wiele do zrobienia.

Jak przyznaje organizator forum, problem jest jednak bardzo złożony i wymaga integracji bardzo wielu środowisk, od przedsiębiorców i inwestorów, aż po władze samorządowy. Bez tak szeroko zakrojonej współpracy, zmiana funkcji tej przestrzeni będzie niemożliwe.  – Jak bardzo wieloaspektowe jest to zagadnienie i zadanie pokazuje przykład Hamburga, w którym udało się przekształcić miejsca zdegradowane przemysłowo w przestrzeń publiczną. – mówi Przemysław Wojnarowski.

– Najważniejsza w tym przypadku okazała się umiejętność pogodzenia różnych funkcji. Bo nam nie chodzi wcale o to, żeby usunąć przemysł z tych obszarów, ale żeby te różne funkcje się wzajemnie przenikały, tworząc harmonijną całość.
Przykłady takich działań w naszym mieście są już widoczne i jak mówią zwolennicy idei waterfrot, powoli przechodzimy w Szczecinie w fazę urzeczywistniania pewnych projektów. Mowa miedzy innymi o zagospodarowaniu Bulwaru Gdańskiego, powstaniu pierwszego biurowca nad Odrą czy bardzo ciekawym projekcie rewitalizacji Starej Rzeźni na Łasztowni. Jak jednak wszyscy zgodnie przyznają – są to działania na lata. Choć każda nowa inwestycja zwiększa atrakcyjność tych terenów i można liczyć na to, że przyciągnie kolejne.

Innym ważnym tematem poruszanym podczas Waterfront Forum Szczecin była kwestia pogłębienia toru wodnego Szczecin- Świnoujście. Według specjalistów, pogłębienie toru wodnego Szczecin-Świnoujście o 12,5 m pozwoli na przypływanie do szczecińskiego portu dużych statków o nośności do 40 ton i kontenerowców o nośności do 35 ton, co w konsekwencji obniży koszty transportu ładunków i podniesie konkurencyjność Szczecina. – Realizacja tego projektu pociąga za sobą zasadnicze pytanie o wizje rozwoju Szczecina: czy ma to być miasto morskie czy ma budować swoją pozycję w otoczeniu Odry i kierować wzrok ku południu kraju.

Podczas konferencji prezentowane były także wdrażane już Polsce, choć na pozór futurystyczne przedsięwzięcia rozwoju przestrzeni waterfront w Poznaniu i w Warszawie, tj. Portowo i Port Praski, które pokazują one że przestrzeń waterfront rozwinąć można na akwenach o dużo mniejszym potencjale i walorach krajobrazowych, niż ma Odra w Szczecinie, co zdaniem organizatorów spotkania powinno dać naszemu miastu impuls do zintensyfikowania działań idących w tym kierunku.
 

ŁP

aktualizowano: 2012-11-08 15:21
Wszystkich rekordów:

Społeczność