Ogromny dźwig stanowi wyposażenie zakładu Bilfinger Mars Offshore (BMO) na Ostrowie Brdowskim. Za pomocą tej konstrukcji gotowe elementy produkowane w halach będą pionowane, podnoszone i przenoszone na barki transportowe. Suwnica służy także do składania fundamentów kratownicowych.

 

By suwnica mogła być dopuszczona do eksploatacji, potrzebne były odbiory techniczne i próby obciążeniowe dźwigu. Ostatnie z badań odbyły się w pierwszym tygodniu kwietnia. W badaniach oprócz inspektora Transportowego Dozoru Technicznego uczestniczyli przedstawiciele Bilfinger Mars Offshore oraz holenderskiego producenta suwnicy. 

 

– Inspektor TDT przeprowadził obiór podczas próby statycznej – sprawdzane było czy odkształcanie się części nośnych konstrukcji pod wpływem ciężaru mieści się w dopuszczalnych normach. Dźwig był testowany także w zakresie próby dynamicznej (podczas jazdy po torowisku) wraz testem ograniczników jazdy. Podczas praktycznej próby obciążeniowej na dwóch parach haków podwieszono obciążenie w postaci mas próbnych o wadze ponad 437,5 ton każdy hak – opowiada Bogna Bartkiewicz, specjalista ds. Public Relations spółki Bilfinger Mars Offshore.

 

Suwnicę będzie obsługiwać jedna osoba oraz kilku podhakowych. – Dla tego typu ciężkich transportów wymagana jest także każdorazowe przygotowanie odpowiedniej dokumentacji oraz obecność specjalisty od ciężkich transportów – informuje Bogna Bartkiewicz.

 

Dźwig jest wyposażony w specjalistyczne systemy elektroniczne, m.in.: system przeciwprzeciążeniowy, wskazanie siły wiatru i układów aktywnych (informować będzie o tym, czy i jaki układ dźwigu jest w ruchu) oraz systemy informujące o awarii.

 

Suwnica w liczbach:

 

8 – liczba części, w jakich dźwig przypłynął do Szczecina 

80-340 t – waga poszczególnych elementów suwnicy

ok. 1800 t –  całkowity ciężar (czyli dwie czołownice, po 250 t każda)

120 m – wysokość suwnicy

100 m – wysokość podnoszenia

48 m – rozpiętość pomiędzy nogami suwnicy

do 1400 t – sumaryczne dopuszczalne obciążenie robocze (4 x 350 t na każdy z haków)

 

Produkcja w halach Bilfinger Mars Offshore ruszyła w listopadzie ubiegłego roku. Załadunek pierwszych elementów – platform pośrednich przeznaczonych na farmę wiatrową, należącą do koncernu Dong Energy AS – planowany jest na czerwiec.

 

Fabryka należy do niemieckiej grupy Bilfinger Marine & Offshore Systems oraz Funduszu Inwestycyjnego MARS. Jej budowa pochłonęła ponad 510 mln zł. Pracę znalazło tu ponad 400 osób, planowane jest zatrudnienie 100 kolejnych pracowników.

 

ak