Informacje

Informacje 2010-10-27

We Francji jest miejsce dla polskich firm

Rozmowa z Hanną Stypułkowską – Goutierre, prezesem Polskiej Izby Handlowo- Przemysłowej we Francji
Hanna Stypułkowska-Goutierre /fot. PŁ/  Hanna Stypułkowska-Goutierre /fot. PŁ/

Z dwudniową wizytą do Szczecina zawitali francuscy przedsiębiorcy, którzy chcą nawiązać współpracę z polskimi firmami lub zainwestować w naszym regionie. Z Francuzami spotkali się zainteresowani współpracą członkowie Północnej Izby Gospodarczej. Wizytę zorganizowała Polska Izba Handlowo - Przemysłowa we Francji.

 

Szczecinbiznes.pl: Jaki jest cel wizyty francuskich przedsiębiorców w Szczecinie?

Hanna Stypułkowska – Goutierre: Przyjechaliśmy tutaj z misją zorganizowaną przez nasze stowarzyszenie, która ma na celu promowanie Szczecina, regionu zachodniopomorskiego oraz tutejszych firm wśród francuskich przedsiębiorców. Robimy to w ramach promocji wymian handlowych pomiędzy Francją a Polską. Tego typu misje organizujemy już od 17 lat. Polegają one na bezpośrednich spotkaniach biznesmenów z obu krajów zainteresowanych podjęciem międzynarodowej współpracy. W całym przedsięwzięciu chodzi zarówno o znalezienie przez Francuzów kooperantów w Polsce, jak i wprowadzenie polskich firm na rynek francuski..

Przedstawiciele jakich branż przyjechali do naszego miasta?

Mamy tym razem delegację wielobranżową. Jest sporo firm z sektora budowlanego i developerskiego, np. budujące pola golfowe, dwie firmy specjalizujące się w turystyce, a także firmę specjalizującą się w budowie domów dla seniorów oraz firmy z sektora energetycznego.

Czy zachodniopomorskie to atrakcyjny region dla francuskich inwestorów i pod jakim względem?

Region ten ma tę zaletę, że znajduje się blisko niemieckiej granicy, co dla Francuzów jest o tyle atrakcyjne, że mają tu po prostu bliżej, niż np. na wschód Polski. Dodatkowym plusem jest również lokalizacja nadmorska. W związku z tym, widzę tutaj bardzo duży potencjał dla francuskich firm, szczególnie w takich sektorach jak energetyka, energia odnawialna, budownictwo i developerka, turystyka. Myślę że to dla nich świetny teren do działania i wymiany, zarówno know how, jak i wymiany czysto handlowej.

Czy takie spotkania przynoszą wymierne efekty, w postaci umów i kontraktów?

Jest to nasza pierwsza akcja w tym regionie, ale już kolejna w Polsce, stąd wiemy, ze współpraca na tej linii bardzo dobrze się układa. Skupiamy się na tym, żeby przy pomocy naszych partnerów w Polsce – w tym przypadku Północnej Izby Gospodarczej, kojarzyć konkretne firmy, które będą pewnych zakresach w stanie nawiązać współpracę, czy to ze względu na tę samą branżę, czy na charakter usług, które ewentualnie mogłyby sobie nawzajem świadczyć. W momencie kiedy już dochodzi do rozmów, to szacujemy, że około 10 – 15 proc. z nich kończy się nawiązaniem realnej współpracy.

Czy Francuzi widzą w Polsce miejsce dla swoich inwestycji?

Polska i polscy przedsiębiorcy darzeni są we Francji wielkim podziwem, przede wszystkim ze względu na to, że w tym roku to jedyny kraj europejski, który może się pochwalić wzrostem PKB. Nie jest to jednak kraj jeszcze wystarczająco znany i to właśnie staramy się to zmienić. Musimy szerzej pokazać potencjał, fachowość i możliwości, jakie tu są. Oczywiście w dobie kryzysu nie jest to łatwe, gdyż ogólnie zainteresowanie firm zachodnich koncentruje się na ich własnych rynkach. Ale już w ubiegłym roku właśnie zainteresowanie Polską było spore. Między innymi ze względu na pewną stagnację we Francji. Szczególnie sektor budowlany, ze względu na mistrzostwa Euro 2012 ożywił się i wiem, ze przymierza się tutaj do kilku dużych inwestycji.

A czy polskie firmy i produkty są widoczne na francuskim rynku?

Tak, szczególnie jeśli chodzi o sprzęt elektromechaniczny. punktu widzenia przemysłowego, jest to sektor numer jeden, w którym polskie firmy zaistniały we Francji już wiele lat temu. Do tego oczywiście sektor budowlany, szczególnie w ramach podwykonawstwa i świadczenia różnego rodzaju usług. Bardzo jest doceniana fachowość polskich firm i tu bym widziała duże możliwości dla polskich przedsiębiorców. Inny sektor to przemysł drzewny, szczególnie meble i domki drewniane, które cieszą się we Francji dużym zainteresowaniem. I oczywiście polskie produkty rolno – spożywcze. One również bardzo dobrze się u nas sprzedają.

Rozmawiała Paulina Łątka


 

Tematy: Szczecin (597) | zagranica (56) | Północna Izba Gospodarcza (35) |
aktualizowano: 2010-11-08 14:40
Wszystkich rekordów:

Społeczność