- Jednym z podstawowych warunków rozwoju jest posiadanie kapitału własnego na poziomie, który zapewni bankowi możliwość skutecznego działania oraz zdolność przestrzegania wymaganych prawem współczynników kapitałowych i limitów koncentracji - tłumaczy przyczyny debiutu na rynku Catalyst Zbigniew Wielgosz, prezes GBS Banku. - W okresie realizacji strategii na lata 2003-2007 urośliśmy trzykrotnie, w kolejnej, czteroletniej, kończącej się w 2011r., szacujemy dwukrotny wzrost. Za tym tempem nie nadąża wzrost kapitału własnego. Z powodu kosztów rozwoju, pochłaniających przychody, źródło kapitałów, oraz świadomego ograniczania wzrostu funduszu udziałowego członków banku. W świetle dostosowań unijnych, fundusz udziałowy może zmienić swój charakter i stać się zobowiązaniem nie zaliczanym do kapitałów banku spółdzielczego.

W rezultacie 17 maja tego roku zarząd GBS Banku podjął uchwałę w sprawie emisji obligacji własnych. Na mocy tej uchwały doszło do pierwszej (z dwóch planowanych ) emisji 6 750 obligacji o wartości nominalnej 1 000 złotych każda. 32 klientów (osoby prywatne i firmy) złożyły bankowi oferty nabycia obligacji. 10 czerwca zarząd GBS Banku zdecydował o przyjęciu ofert,  przydziale obligacji oraz wpisaniu do ewidencji obligacji prowadzonej przez Agenta Emisji. Emisję obligacji obsługiwał Dom Maklerski Banku BPS S.A. w Warszawie (banku, z którym GBS Bank jest zrzeszony).

- Uznaliśmy , że doświadczenie zdobyte przy dotychczasowych debiutach banków spółdzielczych jest gwarantem profesjonalnego
debiutu GBS Banku na Rynku Obligacji Catalyst - tłumaczy Zbigniew Wielgosz.

GBS Bank debiutuje równo rok po tym jak na rynek Catalyst weszło pięć pierwszych banków spółdzielczych na czele z Bankiem BPS  zrzeszającym GBS Bank. Obecnie jest ich już ponad 20 i ich obecność na rynku obligacji stale rośnie.

- To dobry sygnał dla bankowości spółdzielczej, naszych klientów, a także dla polskiego rynku finansowego – jesteśmy w końcu najlepszym przykładem na to, że w przypadku międzynarodowych zawirowań finansowych, polski kapitał to stabilna, bezpieczna i nowoczesna  alternatywa w porównaniu do banków komercyjnych podkreśla prezes Wielgosz.

SG